Reklama

Obwodnica Augustowa może być dłuższa, ale wcale nie droższa

14/03/2020 10:34

Obwodnica Augustowa to jedna z pięciu obwodnic w naszym województwie, która ma zostać wybudowana w ramach programu rządowego. Wiadomo już, że będzie analizowany wariant jej budowy, który został zaproponowany przez burmistrza, ponieważ inne warianty przez mieszkańców letniej stolicy regionu zostały ocenione, jako nieakceptowalne. Ten wariant przygotowany przez burmistrza jest znacznie dłuższy, ale może okazać się tańszy w realizacji.

Od wielu lat mieszkańcy Augustowa proszą wszystkich możliwych polityków oraz Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o obwodnicę, która pozwoli w końcu na wyprowadzenie ciężkiego transportu z miasta. Doczekali się, ponieważ decyzja o budowie obwodnicy Augustowa już zapadła. Pozostaje tylko jedna kwestia do uregulowania – mianowicie zakres inwestycji i wariant przebiegu. W minioną środę padły pierwsze informacje, które mieszkańców Augustowa mogą cieszyć.

- Po tym jak burmistrz miasta zwrócił się do nas i do GDDKiA, podjęliśmy działania, aby rozwiązanie zgodne z wolą mieszkańców, było wzięte pod uwagę i aby zaproponowany przez samorządowców wariant był formalnie analizowany w ramach prac nad obwodnicą Augustowa. Udało się – mówił marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki. – Wariant burmistrza będzie włączony do procedury, tak aby znaleźć jak najlepsze rozwiązanie pod względem środowiskowym i społecznym – dodał.

- Pan marszałek chyba dotknął najważniejszej kwestii, które są istotne dla mieszkańców miasta Augustowa. Kiedy zobaczyliśmy pierwszych sześć korytarzy przebiegu obwodnicy Augustowa, trzeba przyznać, że nie wzbudziło to naszego zachwytu. Dużo bardziej krytyczni wobec tych wariantów byli mieszkańcy Augustowa. W związku z tym rozpoczęto pilne prace, aby znaleźć inne rozwiązanie – wyjaśniał burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk.

Tym innym rozwiązaniem ma być przebieg obwodnicy dalej od miasta. Z tym, że będzie to odcinek znacznie dłuższy. To już nie kilka kilometrów pod niemal domami mieszkańców, na dodatek odcinających ich od jeziora Sajno, ale około 17-kilometrowy odcinek poza miastem, daleko od zabudowy mieszkaniowej i nie ingerujący tak mocno w środowisko naturalne. I ten wariant, mimo, że jest dłuższy, może okazać się nawet tańszy w realizacji. A to dlatego, że przebiegałby przez grunty należące do skarbu państwa oraz Lasy Państwowe, co oznacza, że nie trzeba by było płacić odszkodowań za wywłaszczenia z prywatnych nieruchomości.

- Analizy problemów społecznych wskazują, że zasadność badania tego dłuższego korytarza jest adekwatna – powiedział Wojciech Borzuchowski, dyrektor białostockiego oddziału GDDKiA.

Najbardziej zatem optymalny wariant obwodnicy Augustowa to ten zwany roboczo – wariantem burmistrza, czyli blisko 17-kilometrowy, z dala od zabudowy mieszkaniowej. Jednak będzie on jeszcze analizowany wraz z pozostałymi wariantami budowy obwodnicy. Procedury są tu dość skomplikowane, więc może się okazać, że dopiero za około dwa lata inwestycja ta będzie jeszcze na etapie uzyskiwania uzgodnień środowiskowych, bez których żadna budowa się nie rozpocznie. I taki stan rzeczy powoduje, że inwestycja jako taka będzie zrealizowana około rok później od terminu, który był zaplanowany pierwotnie. Jak przekazał burmistrz Karolczuk, mieszkańcy są skłonni poczekać, nie będą niezadowoleni, jeśli obwodnica faktycznie będzie przebiegała tak, jak tego chcą.

Rozbudowa obwodnicy Augustowa jest częścią zadania obejmującego modernizacje na wielu odcinkach całej drogi krajowej nr 16. Trasa ma zostać poszerzona do 7 m oraz zyskać nośność 11,5 ton, co pozwoli uruchomić cięższy ruch. Bo to właśnie tym głównym celem rozbudowy obwodnicy Augustowa jest uniknięcie przejazdu ciężkiego transportu przez miasto.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB i GDDKiA)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do