Reklama

Oddzielne życie – wspólne dzieci. Co po rozwodzie?

11/11/2015 10:37


W Polsce rośnie wskaźnik rozwodów: 5 lat temu wynosił 26 proc., w zeszłym roku już 36 proc. Ale nawet w trakcie lub po rozstaniu, rodzice mają wspólny priorytet: dobro dziecka. Czy porozumienie jest możliwe? Jak je osiągnąć?

Rozstanie z partnerem życiowym nie równa się rozstaniu z dziećmi – przekonuje Katarzyna Duńska, psycholog i doradca zawodowy. – Małżeństwa mijają, ale rodzicami jesteśmy na zawsze.

Duńska, coach ze stażem w programowaniu neurolingwistycznym (doświadczenie zdobyła na Instytucie M. Ericksona w Berlinie), przekonuje, że szansa odbudowania relacji z drugim rodzicem istnieje tylko wtedy, gdy wzniesiemy się ponad osobiste animozje. Współpracuje z portalem wspolnedzieci.pl, gdzie udziela porad psychologicznych m.in. o konsekwencjach nieobecności ojca w życiu córki. Zastanawia się, dlaczego czasem po rozstaniu rodzice wycofują się z kontaktu z dzieckiem?

Paradoks polega na tym, że jeśli tak się dzieje to nie dlatego, że rodzicowi przestaje zależeć na dziecku, tylko dlatego, że tak bardzo mu zależy i tak bardzo przeżywa fakt, że nie może być z nim codziennie, że jego dziecko nie będzie się wychowywało w pełnej rodzinie – odpowiada Duńska, ekspert z wieloletnim stażem w pracy wychowawczej, doradczej i szkoleniowej. Psycholog zwraca się do dorosłych, szukających rozwiązania problemu w usunięciu się z życia pociechy:

Pamiętaj, że Twoje dziecko też przechodzi przez trudny czas i zwyczajnie Ciebie potrzebuje. Jeden rodzic nie zastąpi drugiego. Macie szansę na zbudowanie nowej, dobrej relacji, potrzebnej i dziecku, i dorosłemu.

Trudne momenty mogą się zdarzać, dlatego rodzic, oprócz samozaparcia do dalszych zmagań, potrzebuje też wsparcia. Na platformie wspolnedzieci.pl udzieli go nie tylko psycholog, ale i eksperci w dziedzinie prawa oraz pediatrii. Udzielą informacji na trapiące rodziców wątpliwości: czy należy szczepić dziecko przed podróżą zagraniczną? Jak ma się zawarcie kolejnego małżeństwa do zmiany nazwiska dziecka? A Duńska przestrzega dorosłych przed pułapką egocentryzmu:

Tkwiąc we własnych emocjach zapominamy o traumie, którą przechodzą dzieci –mówi psycholog o rodzicach, którym trudne uczucia przesłaniają i zniekształcają spostrzeganie nawet w drobnych sprawach. – Pierwsze ustalenia odnośnie dzieci trzeba podjąć dość szybko, byle sensownie.

Co warto ustalić na początku?

Podstawa to kwestia spotkań drugiego rodzica z dzieckiem. Nawet jeśli ustalił to sąd, istnieje możliwość weryfikacji terminów, i to bez konieczności spotkania z byłym partnerem twarzą w twarz, za pomocą systemu wspólnych decyzji – jednej z funkcjonalności platformy wspolnedzieci.pl. W ustalaniu np. reguł dotyczących spędzania wakacji i świąt czy wyprawiania urodzin pomocny będzie też kalendarz czasu dziecka. Centrum zarządzania finansami dziecka jest istotne przede wszystkim dla osób, nie decydujących się na rozwiązanie sądowe: pozwala ustalić wzajemne zobowiązania rodziców do okazjonalnego pokrywania różnych kosztów. Rozstrzygnięcia sądowe również mogą być za zgodą obojga rodziców modyfikowane: nierzadko niemieszkający z pociechą ojcowie pokrywają dodatkowo wydatki związane z dziećmi np. finansują zajęcia pozalekcyjne albo kupują ubrania czy dokładają się do nowego roweru. Eksperci wskazują, że im więcej ustali się poza salą sądową tym lepiej wróży to wzajemnej komunikacji i sprawowaniu władzy rodzicielskiej przez obojga byłych małżonków.

Nie da się wszystkiego przewidzieć i ustalić na początku – przyznaje psycholog. - Życie będzie weryfikowało wstępne ustalenia. Ale jeden cel musi być zawsze przed oczami rodzica: odpowiedzialność budowania nowej równowagi dla dzieci.

Więcej informacji na www.wspolnedzieci.pl.

(BL)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do