Reklama

Pakt migracyjny może zburzyć bezpieczeństwo Polaków

05/06/2024 10:40

Donald Tusk namawiał Polaków, aby nie brali udziału w referendum dotyczącym przyjmowania do naszego kraju nielegalnych migrantów, przez co referendum było nieważne. Dziś przyjęty jest pakt migracyjny, któremu wbrew temu co twierdzi Donald Tusk, kierowany przez niego rząd się nie sprzeciwił. Mówili o tym w Białymstoku politycy PiS Jacek Sasin i Karol Karski.

Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego wchodzi już prawie w ostatnią prostą. Dlatego politycy zwracają uwagę na to, co chcą robić w Brukseli. O ile ze strony Koalicji Obywatelskiej słychać przede wszystkim o tym, że są to najważniejsze wybory, to praktycznie niewiele mowy jest o tym, co trzeba zmienić w samej Unii Europejskiej, albo co Polska ma zyskać na ich obecności w europejskim „sejmie”.

Prawo i Sprawiedliwość z kolei od dłuższego czasu zwraca uwagę na konieczność powstrzymania polityki Zielonego Ładu, ale także sprzeciwia się relokacji nielegalnych migrantów. O tym w Białymstoku mówili poseł Jacek Sasin i europoseł Karol Karski. Obydwaj zwracali uwagę na to, że pakt migracyjny, który zmusza Polskę do przyjmowania niewiadomej dziś liczby nielegalnych migrantów, został przyjęty niejednomyślnie, bo przedstawiciel Donalda Tuska zgodził się na głosowanie większościowe. A to jest pogwałceniem obowiązujących traktatów.

- Teraz Donald Tusk pozwala sobie na ten komfort mówienia, że jest przeciw temu rozporządzeniu, ale jednocześnie zachwala je mówiąc o tym, że będzie ono korzystne dla Polski. Może jakiś stan psychiczny dziwny, może jakaś niespójność, może jakiś brak synchronizacji pomiędzy prawą a lewą półkulą mózgową. Trudno powiedzieć. Ale coś tutaj nie gra – mówił na Rynku Kościuszki w Białymstoku prof. Karol Karski.

- Protestujemy tutaj w kraju, dlatego Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało złożenie wniosku o nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, gdzie ta sprawa zostałaby omówiona, bo ta sprawa jest niezwykle ważna. Będziemy też naciskać na rząd, aby to jak przed chwilą zostało to powiedziane, zaskarżył pakt migracyjny w instytucjach Unii Europejskiej do tego powołanych. Będziemy wreszcie w instytucjach europejskich walczyć o to, aby te złe regulacje nie weszły w życie. Do tego są nam potrzebni odważni ludzie w Europarlamencie – dodał poseł Jacek Sasin.

Obydwaj politycy podkreślili, że im więcej posłów Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy w Parlamencie Europejskim, tym lepiej dla Polski. Gorzej, jeśli będzie tam więcej parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej i jej koalicjantów. A w szczególności gorzej dla takich województw, jak podlaskie. Ich zdaniem, jeśli trafią tu relokowani migranci, na ulicach przestanie być bezpiecznie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 09/06/2024 04:17
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do