
Droższe paliwa w hurcie przełożyły się na cenniki polskich stacji paliw. W ubiegłym tygodniu drożały zarówno benzyny, autogaz, jak i olej napędowy - w przypadku tego paliwa wzrosty były największe. Zdaniem ekspertów kolejne dni przyniosą uspokojenie sytuacji. Prognozy te nie dotyczą jednak autogazu. Tutaj zmieniają się kierunki dostaw do Polski i trzeba się liczyć z dalszymi podwyżkami, rzędu kilku groszy na litrze.
Na koniec zeszłego tygodnia - według portalu branżowego reflex.com.pl - litr benzyny bezołowiowej 95 kosztował średnio 6,14 zł, bezołowiowej 98 -6,89 zł, oleju napędowego - 6,23 zł, a autogazu - 3,20 zł.
Po ostatnich zmianach ceny benzyny i diesla są na poziomie z początku września tego roku, natomiast ceny autogazu na poziomie z lutego 2023 r. - wskazują eksperci firmy zajmującej się m.in. monitorowaniem rynku paliw Reflex. - Najtańszym miesiącem od początku roku był październik, ze średnią ceną benzyny bezołowiowej 95 6,01 zł/l, bezołowiowej 98 - 6,76 zł/l, oleju napędowego - 6,06 zł/l, natomiast dla autogazu lipiec ze średnią ceną 2,68 zł/l.
W najbliższych dniach prawdopodobnie nie będą rosły ceny benzyny i diesla, ale tendencja wzrostowa utrzyma się w przypadku LPG. Przypominamy, że po 20 grudnia będzie obowiązywało pełne embargo na sprowadzanie gazu z Rosji.
I analitycy e-petrol.pl przypominają, że ostatnie tygodnie przynoszą podwyżki cen autogazu w dostawach do stacji, a to oznacza, że kierowcy aut na gaz zapłacą za niego dodatkowe kilka groszy więcej niż obecnie.
Analiza e-petrol.pl do końca tego tygodnia przewiduje, że średnia krajowa cena benzyny 95 na polskich stacjach paliw powinna mieścić się w przedziale 6,03 - 6,14 zł za litr, a litr oleju napędowego powinien kosztować przeciętnie 6,15 - 6,26 zł. Tak jak już wspomnieliśmy, z korektą cen muszą liczyć się także właściciele samochodów z instalacjami gazowymi - za litr LPG kierowcy mogą płacić około 3,18 - 3,26 zł.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie