
Żołnierze, w tym terytorialsi, strażnicy graniczni i policjanci dzień i noc operują na terenie objętym stanem wyjątkowym. W województwie podlaskim mowa jest o kilkunastu tysiącach ludzi. Znaczna część sił znajduje się tuż przy pasie granicznym, gdzie po stronie białoruskiej koczują duże grupy migrantów. Już dochodziło do ataków agresywnego tłumu na polskich mundurowych, wszystkie zostały odparte i nie ma żadnych potwierdzonych informacji o poszkodowanych podczas pełnienia służby. Z całego kraju płyną podziękowania za poświęcenie i ochronę polskiej granicy i dbanie o bezpieczeństwo Polaków. To niezwykle ważne dla tych kobiet i mężczyzn, bo wzmacnia morale i dodaje ducha.
Tu jest nasz wspólny dom, w którym jest miejsce dla wielu religii, narodowości i kultur. Ten dom, zarówno w wymiarze regionalnym, krajowym, jak i europejskim, musimy jednak obronić przed tymi, którzy chcą wejść do niego siłą, nieproszeni - powiedział podczas czwartkowych uroczystości, z okazji Narodowego Święta Niepodległości, Artur Kosicki, marszałek, województwa podlaskiego.
Publicznie podziękował polskim żołnierzom, strażnikom granicznym oraz policjantom za dbanie o bezpieczeństwo Polaków. Na prośbę marszałka gromkie brawa posypały się dla polskich mundurowych.
Dziękuję wam za to serdecznie - zwrócił się do zebranych Kosicki. - Oni naprawdę tego potrzebują. Oni wiedzą, że jesteśmy z nimi i to jest najważniejsze.
11 listopada z funkcjonariuszami straży granicznej, policji i żołnierzami chroniącymi granicę polsko - białoruską spotkał sie prezydent Andrzej Duda. Udającym się na nocne patrole życzył bezpiecznej służby.
Bardzo wam dziękuję, że jesteście tutaj, że pełnicie służbę. Dziś 11 listopada - święto narodowe. Postanowiłem, że przyjedziemy do was, by się spotkać, by być z wami choć przez chwilę - przekazał mundurowym prezydent. - Stoicie na straży bezpieczeństwa, pilnujecie nie tylko naszych interesów w Unii, ale pilnujecie także naszych zobowiązań. Jesteśmy narodem, który ma honor.
Prezydent @AndrzejDuda spotkał się się z funkcjonariuszami @Straz_Graniczna, @PolskaPolicja i żołnierzami chroniącymi granicę polsko-białoruską. pic.twitter.com/0O3M6D3hv0
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 11, 2021
Jesteśmy wdzięczni funkcjonariuszom SG i żołnierzom WP za to, że z narażeniem zdrowia i życia dniem i nocą strzegą naszej wschodniej granicy przed napływem nielegalnych imigrantów. Tak, abyśmy mogli czuć się bezpiecznie - mówi białostocki radny Henryk Dębowski. - Różnego rodzaju prowokacje ze strony białoruskiego reżimu oraz nieodpowiedzialne wypowiedzi rodzimych polityków opozycji czy celebrytów, którzy nie znając realnej sytuacji na granicy kierują oskarżenia pod adresem naszych funkcjonariuszy, zasługują na potępienie.
Dębowski nawiązuje przy tym do niedawnej manifestacji przed siedzibą Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku.
Przyszliśmy, aby wesprzeć naszych funkcjonariuszy i podziękować za ofiarną służbę, jaką wykonują na tym niebezpiecznym odcinku, jakim jest wschodnia granica. To dzięki nim możemy czuć się bezpiecznie i za to z całego serca dziękujemy - dodaje.
Wspomniane zgromadzenie odbyło się 7 listopada, zorganizowane przez stowarzyszenie Dla Polski Adama Andruszkiewicza. Był na nim też poseł i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Straż graniczna i wojsko codziennie bronią Podlasia oraz całego kraju przed szturmem nielegalnych migrantów. Sytuacja jest trudna, bowiem nasze służby spotykają się z prowokacjami, fizycznymi atakami, a w dodatku są także opluwane przez część opozycji oraz niektóre media. Dlatego to niezwykle ważne, abyśmy teraz pokazali polskim funkcjonariuszom nasze wsparcie i powiedzieli symboliczne "dziękujemy" za obronę naszego bezpieczeństwa - tłumaczyli organizatorzy.
Podobnych głosów było więcej.
Wspieramy duchowo funkcjonariuszy, którzy wykonują swoje zadania. Chronią Polskę, ale też kraje sąsiednie. Jesteśmy w Strefie Schengen, więc jeśli imigranci się tu dostaną, to pojadą też dalej, dostaną się do Niemiec, Francji czy Belgi. Nasze służby chronią nasz kraj i inne państwa przed falą migrantów, która staje się dla nas niebezpieczna - wskazał też Robert Peciak ze Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego Podziemie.
Takie słowa i akcje solidarnościowe podnoszą morale, które w tego rodzaju służbie to jeden z najistotniejszych czynników sprawnego wykonywania trudnych obowiązków związanych z obronnością państwa.
Funkcjonariuszom i żołnierzom nie jest wszystko jedno. Wiemy, że płynące wyrazy wsparcia budują ich. Na Twitterze podziękowania od mundurowych z granicy opublikowała Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska, obecna wicenaczelna Kuriera Porannego i Gazety Współczesnej.
Dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia, za to, że jesteście z nami w tych trudnych dniach. Prosimy o więcej. Jesteśmy i będziemy dla Polski i dla was. Chronimy granic. Polska jest bezpieczna.
Podziękowania i słowa mające dodać ducha nasza redakcja skierowała do rzecznika podlaskiej policji podinsp. Tomasza Krupy. Obiecał przekazać pełniącym służbę w strefie stanu wyjątkowego funkcjonariuszom.
(Piotr Walczak / Foto: KWP Białystok)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie