Reklama

Po maryśce jedzie się bezpieczniej

26/09/2014 10:40


Aż trudno czasami uwierzyć na co idą pieniądze przeznaczone na badania. W tym przypadku uczucia mogą być co najmniej mieszane. Oto okazało się, że palacze marihuany jeżdżą bezpieczniej od tych, którzy nie palą.

W krajach, w których zalegalizowano medyczną marihuanę, liczba wypadków drogowych spadła średnio o 9 proc. Takiego odkrycia dokonali naukowcy z Uniwersytetu Colorado w Denver, USA. Badacze przeanalizowali liczbę zgonów w wypadkach drogowych w 16 krajach, w których legalnie można spożywać medyczną marihuanę. Z badań jednoznacznie wynika również, że osoby pod wpływem narkotycznego zioła jeżdżą po prostu wolniej, dużo wolniej niż nie palący i dużo wolniej niż ci, którzy wcześniej spożywali alkohol.

Na dodatek jedna z firm, która zajmuje się ubezpieczeniami samochodów i kierowców na terenie USA i Kanady oferuje w związku z tym tańsze ubezpieczenia pojazdów. Na zniżki mogą więc liczyć palacze marihuany. Nie podają niestety na swojej stronie internetowej, jak sprawdzają czy ktoś pali, czy nie pali.

Co ciekawe, badania amerykańskich naukowców potwierdzają także badacze z Izraela. Wyszło im także z symulacji zachowań kierowców spożywających alkohol i marihuanę, że ci pierwsi jeżdżą szybciej i mają mniejszą kontrolę nad autem niż palący cannabis, którzy jeździli wolniej i bezpieczniej. Przypominamy od razu, że w Polsce jazda samochodem po spożyciu alkoholu lub paleniu marihuany jest nielegalna.

(Źródło: 4autoinsurance.org/ Cezarion/ Foto: Flickr.com/mmphotography.it)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do