Jako, że w Białymstoku czekać nas będą w najbliższym czasie kolejne inwestycje, głównie w infrastrukturę drogową, bezrobocie raczej nie spadanie. W ciągu ostatnich ośmiu lat nie pojawił się żaden inwestor, zaś młodzi ludzie najczęściej wyjeżdżali z Białegostoku w poszukiwaniu zatrudnienia.
Najprawdopodobniej teraz też się nic nie zmieni. Biorąc pod uwagę fakt, że zmiany na stanowisku gospodarza miasta nie będzie, to zapewne będzie on kontynuował to, co zostało już zaczęte. Zresztą w programie także wiele uwagi jest poświęconej rozbudowie sieci dróg oraz nowych wiaduktów i estakad. Nie dało się przekonać władz Białegostoku, że nasze miasto co prawda wygląda bardziej nowocześnie, ale pociąga to za sobą długi i utratę kolejnych miejsc pracy.
Skoro tak wygląda sytuacja, sprawdziliśmy na wszelki wypadek, gdzie najlepiej jest udać się w poszukiwaniu pracy. Bo nawet jeśli zmieni się polityka, to miejsca pracy zaczną się pojawiać z dużym opóźnieniem. Okazuje się, że najmniejsze bezrobocie jest obecnie w Norwegii. Tam również można najwięcej zarobić. Wystarczy znać język angielski, którym można porozumieć się niemal w każdym zakątku tego kraju.
Pracę łatwo powinno dać się znaleźć tuż po sąsiedzku. Niemcy właśnie odnotowały gospodarczy skok i brak deficytu w kasie. Poziom bezrobocia u naszych zachodnich sąsiadów wynosi zaledwie 4,9%. Warunki płacowe Niemcy także mają znacznie lepsze od polskich. Natomiast w naszym kraju jest aktualnie gorzej z zatrudnieniem. Można zatem jechać do Niemiec, bo to w końcu nie aż tak daleko.
Po pracę śmiało można jechać również do Austrii, Czech, Wielkiej Brytanii, Islandii lub Malty. W każdym miejscu na pracowników będą czekać z otwartymi ramionami, jeśli tylko pokażą kompetencje lub będą wykonywać jeden ze specjalistycznych zawodów. Także bez problemu zatrudnienie znajdą programiści, inżynierowie, ale także fachowe ręce w elektryczności oraz wszelkich pracach remontowo – budowalnych. Ciągle brak jest opiekunek i pielęgniarek do osób starszych i niepełnosprawnych.
Państwa, które na dzień dzisiejszy należałoby omijać szerokim łukiem z powodu wysokiego bezrobocia to: Portugalia, Cypr, Chorwacja, Hiszpania oraz Grecja. W ostateczności istnieje szansa, że prezydent zechce w końcu zrealizować swój program wyborczy, w którym zapowiadał wspieranie drobnej przedsiębiorczości i walkę z bezrobociem.
Komentarze opinie