
Na razie największym łowczym przejmującym posłów i senatorów jest Szymon Hołownia. Jednak polska scena polityczna jest aktualnie bardzo żywa i możliwe, że w najbliższym czasie zobaczymy inne zmiany barw partyjnych, które są określane mianem transferów. Czy wobec spadających notowań Platformy Obywatelskiej, jej politycy mogą znaleźć się w Prawie i Sprawiedliwości?
Na to pytanie próbowali odpowiedzieć dziennikarze w programie „Gorące Pytania” na antenie Telewizji w Polsce. Bo to właśnie z Platformy Obywatelskiej obecnie odchodzi najwięcej parlamentarzystów, ale i samorządowców. Jak dotąd zasilali oni przede wszystkim szeregi Polski 2050 Szymona Hołowni. Choć mamy przypadki, że i Lewica skurczyła się na rzecz i Szymona Hołowni, i Porozumienia Jarosława Gowina. Teraz Platforma może skurczyć się jeszcze bardziej, bo konserwatyści w zasadzie nie mają tam już czego szukać, a dodając do tego błędy i fatalne decyzje kierownictwa partii, być może zechcą swoje miejsce znaleźć w klubie parlamentarnym PiS.
Taką szansą dla tych polityków wydaje się być Adam Bielan i formacja, którą tworzy. On jeszcze walczy o ustalenie władzy w Porozumieniu, gdyż sprawę tę bada obecnie sąd. Ale jeśli nie wywalczy tej władzy, to już zapowiedział, że miejsce znajdą u niego posłowie wyrzuceni ostatnio z Platformy przez Borysa Budkę, a także inni, którzy zdecydują się na odejście.
- W polskim parlamentaryzmie, myślę, że w innych też, nie jest tak, że wybrany z określonej listy parlamentarzysta, jest jak chłop niegdyś pańszczyźniany, przywiązany do ziemi. Dokonują się różne odejścia, transfery. Czasami zmieniają się poglądy parlamentarzysty, czasami partia skręca nie w tę stronę, w którą mu to odpowiada i to nie jest nic nadzwyczajnego. Ale teraz jest taka sytuacja, że tak jakby się okienka transferowe pootwierały w polskim parlamencie – mówiła prowadząca program „Gorące Pytania” Aleksandra Jakubowska.
- Ten podział obecnie pomiędzy Platformą i PiS-em i ta niechęć wzajemna, jest na tyle głęboka, że taki bezpośredni transfer na niedługo przed wyborami z Platformy do PiS-u, moim zdaniem będzie przez wielu wyborców przyjęty źle. I działa to zresztą w obydwie strony – mówił na antenie Telewizji w Polsce Mirosław Skowron, dziennikarz z Polskiego Radia 24.
Dość jasno określił swoje stanowisko Jarosław Gowin, który zapowiedział, że nie zamierza podpisywać żadnej umowy koalicyjnej z żadnym nowym ugrupowaniem. Niemniej w obecnej koalicji jest elementem wciąż niepewnym, który potrafi zaskakiwać w najmniej oczekiwanym momencie. Tam również, jak wspomnieliśmy, jest niejasna sytuacja dotycząca kierownictwa partii, bo sprawą tą zajmuje się sąd. Czy ugrupowanie Adama Bielana w tej sytuacji może w niedalekiej przyszłości zastąpić Porozumienie Jarosława Gowina?
- Widać, że Jarosław Gowin nie jest stabilny i nie jest przewidywalny, nie zawsze można na niego liczyć, zaskakuje bardzo często swoimi postawami. Ale czy będzie lepszy Adam Bielan? Na ten moment jest chyba lepszy, dlatego że jest bardziej przewidywalny i też Adam Bielan jest dobrze znany PiS-owi, bo on długo w tym ugrupowaniu był. Wiadomo, czego można po nim się spodziewać. No i teraz, co jeszcze warto zauważyć, że to on buduje taki pomost do PiS-u poprzez swoje ugrupowanie i to dla różnych polityków – mówiła z kolei Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska z naszej redakcji.
Dziś jej zdaniem transfery polityczne już nie budzą aż takich emocji, jak kilka lat temu, a przynajmniej wysoka temperatura polityczna w związku ze zmianami barw partyjnych utrzymuje się bardzo krótko. Jak jeszcze widzą dziennikarze polityczne transfery obecne, przeszłe, ale i przyszłe, można się dowiedzieć z całości programu, który jest dostępny na górze naszej strony internetowej.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Youtube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie