
Komisja Europejska wraz z Polską uruchamiają program odnalezienia i powrotu ukraińskich dzieci, które zostały uprowadzone lub przymusowo wywiezione do Federacji Rosyjskiej. Poinformowała o tym w miniony poniedziałek, 27 lutego, rzeczniczka Komisji Europejskiej Dana Spinant na briefingu w Brukseli.
Rosjanie od początku napaści na Ukrainę uprowadzili i wywieźli do Rosji tysiące ukraińskich dzieci. Niektóre są przetrzymywane w obozach dla dzieci, w których poddawane są przymusowej reedukacji. Inne sprzedawane są za pieniądze do adopcji, ale także niestety producentom filmów pornograficznych. Przedstawiciele władz Ukrainy czynią ogrom starań o powrót dzieci z powrotem na Ukrainę, ale jest to niezmiernie trudne, ponieważ Rosjanie w zasadzie nie podejmują rozmów dyplomatycznych w żadnym temacie.
W powrót ukraińskich dzieci do ojczyzny mocno walczy pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełeńska. To ona apelowała całkiem niedawno o międzynarodową pomoc w tej sprawie. I tu znów pomocną dłoń wyciągnęła Polska, która wspólnie z Komisją Europejską przygotowały program odnajdywania uprowadzonych do Rosji ukraińskich dzieci oraz sprowadzania ich z powrotem do kraju.
„Komisja Europejska i Polska rozpoczynają nową inicjatywę pod przewodnictwem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i polskiego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie powrotu ukraińskich dzieci. Wiadomo o dramatycznej sytuacji związanej z ukraińskimi dziećmi, które zostały porwane przez Rosję i wywiezione do Federacji Rosyjskiej w celu adopcji. Według wstępnych szacunków, od początku pełnej inwazji, do Rosji wywieziono tysiące ukraińskich dzieci. Uprowadzenia ukraińskich dzieci to ogromny problem społeczny, tragedia i zbrodnia – podkreśliła rzeczniczka Komisji Europejskiej.
Zaznaczyła, że przy wsparciu agencji ONZ, europejscy eksperci zbiorą informacje i dowody, aby zwrócić porwane ukraińskie dzieci do ojczyzny i postawić przed wymiarem sprawiedliwości osoby odpowiedzialne za te zbrodnie.
Jak już informowaliśmy na naszych łamach, przymusowe przesiedlenia i deportacje ukraińskich dzieci do Rosji, a także ich przymusowe adopcje przez rosyjskie rodziny, są naruszeniem ukraińskiego i międzynarodowego ustawodawstwa. Przymusowe przenoszenie dzieci z jednej grupy do drugiej jest zbrodnią ludobójstwa w myśl artykułu II Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa.
Pod koniec lutego Rzecznik Praw Obywatelskich Rady Najwyższej Dmytro Lubinets stwierdził, że w deportację ukraińskich dzieci zaangażowane było najwyższe kierownictwo Federacji Rosyjskiej, w tym Rzecznik Praw Dziecka przy Prezydencie Federacji Rosyjskiej Maria Lwowa-Bełowa. Według Lubinetsa, ponad 20 000 obywateli Ukrainy skontaktowało się już z nim osobiście z oświadczeniami o przymusowej deportacji dzieci.
Według ukraińskich obrońców praw człowieka łączna liczba ukraińskich dzieci przymusowo deportowanych z Ukrainy do Rosji może wahać się od 260 tys. do nawet 700 tys.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie