Reklama

Pomóż stworzyć w Sidrze wydawnictwo

15/03/2015 13:09


Już od kilku dni na stronie wspieram.to wisi niecodzienna akcja mieszkańców powiatu sokólskiego. Czwórka znajomych zbiera pieniądze, by w Sidrze wydać książkę Szymona Kruga (podlaskiego pisarza) i założyć małe wydawnictwo MadMoth Publishing.

Chcą drukować głównie fantastykę i komiksy – tworzone przez lokalnych, podlaskich twórców. W zamian za zadeklarowanie jednej z dziesięciu możliwych kwot wsparcia – można kupić od nich książkę „Król Wron”, koszulkę, kubek... albo powierzchnię reklamową z tylu okładki. Wszystko to co najmniej 20% taniej niż zakładana cena detaliczna.

Na tym mniej więcej polega crowfunding – świeżo przybyła do polski metoda finansowania kreatywnych pomysłów. Twórca umieszcza swój pomysł na jednej z platform internetowych wraz z wyceną jego realizacji i kwotami, za które oferuje różne nagrody. Jeśli uda się sprzedać odpowiednio dużo nagród, by zebrać potrzebną kwotę – realizuje swój pomysł i wysyła nagrody wszystkim, którzy je kupili. Jeśli jednak zabraknie mu choćby złotówki – pieniądze wracają na konta darczyńców, a pomysłodawca, musi zacząć się głowić, jak inaczej sfinansować swój pomysł i czy w ogóle warto.

MadMoth Publishing to obecnie cztery osoby Beata Glińska – kobieta o stu twarzach i psychopatycznym upodobaniu do książek. dziennikarz i kulturoznawca, koordynator projektów artystycznych. W MadMoth będzie zajmować się redakcją tekstów i kontaktem z mediami. Paweł Leszczyński – wielbiciel komiksu, filozofii współczesnej i filmów klasy co najmniej "E". Pedagog, instruktor tetralny, autor scenariuszy. Jego dziełem są między innymi "Dante-Czyściec" i "Demonologia. Spektakl dramatyczny". W MadMoth planowo ma zająć funkcję kierownika organizacyjnego. Szymon Krug – właściciel pary czarnych kotów, takiego co zawsze jest zdziwiony i drugiego który nigdy się nie uśmiecha. Lubi kawę i obszerne tomiska literatury klasycznej, poza tym pisze i to właśnie ma robić dla nas. Iwo Widuliński – Ilustrator i koncept artysta, enatuzjasta muzyki i herbaty lub odwrotnie. Wykonuje ilustracje okładkowe, promocyjne, koncepty postaci, stworzeń, rekwizytów, broni na potrzeby gier komputerowych, planszowych, karcianych oraz krótkich filmów. Pracował dla Dark Age Games, Applibot, Dark Stork Studios, Fabryki Słów, Operon, Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego, Cypi Press, Kuźni Gier, Catalyst Game Labs, Evermotion.

Wszystko zaczęło się, kiedy Szymon skończył trzydzieści lat. Jak sam mówi „Poświęciłem chwilę, by zastanowić się nad tym, co będę robić dalej. Jak ma wyglądać moje życie i przede wszystkim, czym chcę zarabiać na chleb. Jestem nieźle wykształcony, mam talent i niezbędny zestaw umiejętności miejsca w HR.

Postanowiłem jednak, że będę pisarzem. Brzmi to głupio naiwnie, ale większość rzeczy które teraz uważamy za godne zaczęły się od głupio naiwnie postawionego zadania.

Kiedy zdecydujesz się na taki krok jak zostanie pisarzem, potrzebujesz przede wszystkim czasu, swobodnej głowy i pieniędzy na jedzenie. Ciężko znaleźć to wszystko w normalnej pracy, więc łapiesz się za coś słabo opłacalnego, ale co cię nie angażuje. Tak więc byłem ogrodnikiem, pracowałem w biurze, przy wyburzeniach, byłem modelem, udzielałem korepetycji, koordynowałem eventy, kładłem gipsy. Wstawałem o czwartej na nad ranem by móc pisać, bo po pracy byłem zbyt zmęczony. Chodziłem na wagary, przeskakiwałem z jednej roboty do drugiej, pisałem notatki w autobusach, brałem wolne, lub zwyczajnie pisałem w pracy. Tak powstawał „Król Wron”.”

Mniej więcej wtedy poznał Beatę Glińską i Pawła Leszczyńskiego, którzy przeczytali jego rękopis i już we trójkę postanowili go wydać. W Sidrze, bo mieszkają w okolicy i z tym miejscem są związani – zresztą na Podlasiu nie ma żadnej małej oficyny drukującej lokalnych autorów – postanowili więc wypełnić tę lukę.

Szczegóły akcji i fragment powieści można znaleźć na stronie: https://wspieram.to/3968-krol-wron-tom-i.html

(BL)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do