
Jak co roku harcerze, rekonstruktorzy, politycy, artyści, ludzie świata nauki i sportu kwestowali w Białymstoku 1 listopada. Wszystkich Świętych to dzień, kiedy zbierane są pieniądze na renowację historycznych pomników, które dzięki wsparciu darczyńców świadczą o historii miasta i jego opiekunach.
Na Cmentarzu Farnym kwestowało około 100 osób. Wśród nich byli przedstawiciele wielu profesji: aktorzy, lekarze, prawnicy, nauczyciele, urzędnicy, harcerze itd. W tym roku zebrano 27 668 zł i 6 euro. Przez ostatnich dziewięć lat kwesty łączna suma, którą odwiedzający groby bliskich przekazali do puszek, wyniosła ponad 190 tys. zł. Dzięki tym funduszom odrestaurowano ponad kilkadziesiąt historycznych pomników. Jak podaje Marzena Radek, do tej pory dokładnie 31.
W tym roku po raz kolejny kwestowałem na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Mieszkańcy naszego regionu bardzo chętnie wspierali tę inicjatywę, pozwalającą uchronić od zniszczenia nadszarpnięte zębem czasu grobowce wyjątkowych ludzi - mówi białostocki radny Henryk Dębowski.
Zbiórki na Cmentarzu Farnym trwają od 2015 r. Przerwa była w roku 2020 z powodu pandemii koronawirusa, natomiast wtedy akcja przeniosła się do internetu. Za organizację odpowiada Międzynarodowe Stowarzyszenie Białostoczan, natomiast kwesty odbywają się pod patronatem proboszczów, do których następnie trafiają fundusze. Zespół, m.in. z udziałem historyków, wskazuje obiekty, które warto poddać renowacji.
Podobne inicjatywy odbyły się w całej Polsce. Wszędzie tam, gdzie znaleźli się ludzie chcący uchronić od zniszczenia zabytkowe nagrobki.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie