Ponad 3 tys. zł rocznie tracisz na staniu w korkach

Zatory na ulicach kosztują nas coraz więcej pieniędzy. W ostatnim roku odnotowano wzrost strat o 18% – kierowcy z siedmiu głównych miast Polski stracili średnio 3 350 zł na osobę w porównaniu z 2 848 zł w 2014 r. Pora to zmienić. Co zatem zrobić, by spędzać w korkach mniej czasu?

Aby zaoszczędzić na przemieszczaniu się autem, warto jeździć ekonomicznie. Niestety, w miejskich warunkach jest to często utrudnione z powodu korków. W ich ominięciu pomagają nowoczesne systemy nawigacyjne, które ustalają najlepszą trasę dla kierowcy na podstawie natężenia ruchu. Nie musi być ona najkrótsza, ale pozwala na najszybsze dotarcie do celu.

Jak zauważa w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Agnieszka Himel z portalu Korkowo.pl:

- Najkrótsze drogi są najbardziej oblegane. Kierowcy, którzy je wybierają, stoją często w korkach i spalają przez to więcej paliwa – mówi.



Jest to zatem strata zarówno czasu, jak i pieniędzy, o nerwach nie wspominając. W Białymstoku mamy obwodnice śródmiejskie, którymi można przejechać szybciej, mimo, że trasę nadliczymy dodatkowymi kilometrami. Niestety sprawne poruszanie się utrudnia tu dość mocno nasz system zarządzania ruchem, który wciąż nie może inteligentnie uruchamiać kolejnych świateł i zmieniać je adekwatnie do zmieniających się warunków na szosie. Przez to także często postoimy niepotrzebnie na światłach i zużyjemy więcej paliwa, niżeli przy poprzednim rozwiązaniu drogowym w Białymstoku.

Koszty wynikające z konieczności tankowania samochodu da się jednak zmniejszyć nie tylko dzięki unikaniu korków i ekonomicznej jeździe.

- Na jeszcze większe oszczędności pozwala carpooling, czyli wspólne przejazdy. Kierowcy i pasażerowie mogą je planować również za pośrednictwem naszego systemu nawigacyjnego, Yanosika – stwierdza ekspertka.

(Źródło: infowire.pl/ oprac. Cezarion/ Foto: BI-Foto)