Reklama

Prawo na co dzień: Poranne odśnieżanie czyli mróz, śnieg i samochód

28/01/2018 10:38

Aura nie rozpieszcza ostatnio kierowców: padający śnieg i szron na szybach powoduje, że z rana trzeba dużo wcześniej wyjść z domu, aby przygotować auto do ruchu. Wielu białostoczan spiesząc się do pracy i wioząc dzieci do szkoły często zapomina o dokładnym oczyszczeniu szyb i dokładnym odśnieżeniu samochodu. A to grozi nie tylko słabą widocznością i możliwością stłuczki. Nawet ostrożnie jadący kierowca z zamrożonymi szybami i śniegiem na dachu i masce naraża się na zatrzymanie przez policję i karny mandat.

Zgodnie z przepisami o ruchu drogowym nie wystarczy oczyścić ze śniegu i mrozu przedniej i tylnej szyby i świateł. Niezbędne jest też odśnieżenie reflektory, tablice rejestracyjne oraz dach pojazdu. Jazda z zaśnieżonymi tablicami lub ze śniegiem zalegającym na dachu pojazdu grozi mandatem w wysokości od 50 do 500 złotych oraz 3 punktami karnymi. Kolejny błąd jaki często popełniają kierowcy to włączenie silnika i opuszczenie pojazdu, aby go odśnieżyć. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że takie postępowanie to naruszenie prawa drogowego, które może kosztować nawet 100 złotych kary. Brak oczyszczenia WSZYSTKICH szyb w samochodzie lub jazda z oskrobaną przednią szybą na tzw. "czołgistę" naraża na mandat w wysokości od 100 do 500 złotych i kolejnych 3 punktów karnych. Podobnie kosztowne może okazać się jazda z zaparowanymi szybami w samochodzie.

W tej sytuacji warto z rana wstać nieco wcześniej, przewietrzyć auto, dokładnie oczyścić szyby, reflektory, tablice rejestracyjne i usunąć śnieg z maski i dachu pojazdu. Nie dość, że będzie bezpieczniej to zdecydowanie uchroni to przed mandatami.

(PS/ Foto: ASM)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do