Reklama

Prezydent Białegostoku nie bardzo chce wyjawić czym zajmuje się działające w urzędzie miejskim Biuro do spraw Smart City

30/08/2023 15:36

Konia z rzędem temu, kto wie, czym zajmuje się działająca od wielu lat w urzędzie miejskim w Białymstoku komórka pod nazwą Biuro do spraw Smart City. Prezydent, ani nikt z jego otoczenia niezbyt nachalnie chwali się aktywnością tej komórki, więc o szczegóły postanowił dopytać radny Paweł Myszkowski. Niestety, niczego się nie dowiedział.

Blisko pięć lat temu prezydent Białegostoku dokonał reorganizacji Biura do spraw Smart City. Jednak w sumie nie wiadomo jest, ani co obejmowała ta reorganizacja, a tym bardziej – co miała na celu. Tak samo nie wiadomo, co przyniosła, co mogłoby poprawić jakość życia w Białymstoku pod jakimkolwiek względem. Brak informacji w tej sprawie zainteresował radnego Pawła Myszkowskiego, który postanowił zadać prezydentowi Truskolaskiemu kilka pytań odnośnie tej komórki urzędowej.

W grudniu 2018 roku dokonał Pan reorganizacji Biura do spraw Smart City Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Ponieważ w mediach pojawia się niewiele informacji na temat działalności tej jednostki, proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

  1. Jakie działania podejmowane były przez Biuro do spraw Smart City do momentu reorganizacji do dnia dzisiejszego?
  2. Jakie są wymierne skutki działań Biura, które można dostrzec w przestrzeni Białegostoku?
  3. Jakie działania inwestycyjne zostały uruchomione lub zrealizowane w wyniku inicjatyw podejmowanych przez pracowników Biura?” – pytania między innymi o takiej treści skierował do prezydenta radny Myszkowski.

To nie wszystko, ponieważ radny chciał jeszcze wiedzieć, ile kosztuje mieszkańców Białegostoku utrzymanie tej jednostki oraz ile osób jest w niej zatrudnionych. Jednak z otrzymanej odpowiedzi nie dowiedział się kompletnie nic. I to na dodatek, mimo, że odpowiedź jest napisana blisko na dwóch stronach formatu A4. Przede wszystkim dlatego, że sekretarz miasta, który z upoważnienia prezydenta Truskolaskiego udzielał odpowiedzi, stwierdził, że radny nie ma prawa o to pytać.

„(…) Prezydent Miasta jest kierownikiem Urzędu i posiada wyłączne kompetencje decyzyjne w zakresie jego organizacji i funkcjonowania. Wynika z tego, iż instytucja zapytania nie powinna służyć radnym do sprawowania nadzoru nad funkcjonowaniem Urzędu Miejskiego. Ma ona na celu kontrolowanie przez radnych spraw związanych z funkcjonowaniem Miasta Białystok. Sprawy wewnętrzne Urzędu znajdują się w wyłącznej kompetencji nadzorczej Prezydenta Miasta, jako jego kierownika” – odpisał Krzysztof Karpieszuk.

To już kolejna sytuacja, w której prezydent Białegostoku zasłania się bzdurnymi tłumaczeniami o braku kompetencji radnych do zadawania pytań, do których mają prawo. Bo mają prawo wiedzieć, czym zajmują się urzędnicy poszczególnych komórek, zwłaszcza jeśli tej pracy nie widać. A tak jest właśnie w tym przypadku. Tak samo jak mają prawo wiedzieć, ile kosztuje utrzymanie poszczególnych komórek, bo to radni podejmują decyzje o budżecie miasta, z którego środki są przeznaczane na działanie poszczególnych jednostek urzędu miejskiego, jak i utrzymanie zatrudnionych w nich urzędników.

Co ciekawe, sekretarz miasta w swojej odpowiedzi udzielonej radnemu Pawłowi Myszkowskiemu wręcz twierdzi, że w mediach jest wiele informacji o tym, jakie kolejne inicjatywy podejmuje Biuro do spraw Smart City w urzędzie miejskim w Białymstoku, aby Białystok zbliżyć do miasta miana Smart City. W tej sytuacji można powiedzieć, że jeśli faktycznie są takie informacje, to chyba są one mocno ukryte, bo niewiele jest publikacji na ten temat, a jakiekolwiek inicjatywy tej konkretnej komórki, czy też z jej udziałem, pozostają w większości nieznane opinii publicznej.

Można się więc zastanawiać w tej sytuacji, dlaczego prezydent Truskolaski nie chce pochwalić się działaniami podległych sobie urzędników, zbliżającymi Białystok do grona Smart City, ani w jakim miejscu nasze miasto znajduje się, aby być w końcu miastem Smart City. W sumie to nawet nie wiadomo, a prezydent też tego nie chce ujawnić, czym w ogóle w Białymstoku miałoby być to całe Smart City.

(Cezarion/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do