
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski powołał w miniony piątek (23 listopada) swoich zastępców, którzy będą pełnić tę funkcję w nowej kadencji samorządu. Jest ich trzech i to ci sami zastępcy, którzy do tej pory pełnili swoje funkcje. Nazwisko czwartego zastępcy prawdopodobnie poznamy dopiero aż po nowym roku.
Władze samorządowe dopiero kształtują się w nowej rzeczywistości po ostatnich wyborach. W niektórych przypadkach zmieni się niewiele, albo i wcale. W Białymstoku zmiany już nastąpiły w Radzie Miasta, której skład będzie wyglądał zupełnie inaczej niż do tej pory. Radni złożyli ślubowania, a wśród nich pojawiło się wielu nowicjuszy. Po raz pierwszy głosować będą nad uchwałami dotyczącymi mieszkańców Białegostoku w najbliższy czwartek, 29 listopada.
O wiele mniej zmieni się w urzędzie miejskim. Przynajmniej jeśli chodzi o zastępców prezydenta Białegostoku. W miniony piątek, 23 listopada, Tadeusz Truskolaski powołał zarządzeniem trzech swoich zastępców i będą to dokładnie ci sami zastępcy, którzy występowali w tych rolach do czasu wyborów.
„Na stanowiska swoich zastępców prezydent Tadeusz Truskolaski powołał trzy osoby, które pełniły te funkcje również w poprzedniej kadencji: Rafała Rudnickiego, Przemysława Tuchlińskiego oraz Zbigniewa Nikitorowicza. Zarządzenie wejdzie w życie 26 listopada 2018 r. Zakresy obowiązków poszczególnych zastępców są dostępne w zakładce „Samorząd” – widnieje krótki komunikat na oficjalnej stronie Miasta Białystok.
Z naszych informacji wynika, że dopiero po nowym roku możemy poznać nazwisko czwartego zastępcy prezydenta, który ma zająć swój gabinet na Słonimskiej. I jak przewijały się już wieści z kuluarów, ma nim zostać przedstawiciel Forum Mniejszości Podlasia. Jednak ustalenia personalne jeszcze nie dobiegły końca, ponieważ jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, nie ma jednomyślności w klubie Koalicji Obywatelskiej w tym temacie.
Na razie na giełdzie zastępców przewijają się dwa nazwiska. Chodzi o radnego Adama Musiuka, albo działacza ośrodka Eleos – Marka Masalskiego. Co wcale nie znaczy, że któryś z nich zostanie czwartym zastępcą prezydenta Białegostoku. Tu akurat Tadeusz Truskolaski ma swobodę w podejmowaniu decyzji, co wielokrotnie podkreślał podczas rozmów, także z dziennikarzami.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie