Reklama

Problemem jest otwarcie żłobków i przedszkoli. Władze Białegostoku czekają na wytyczne

13/05/2020 13:10

Dziś po blisko dwumiesięcznej przerwie mogą przyjmować dzieci żłobki i przedszkola, ale po konsultacjach z dyrektorami placówek, władze Białegostoku rekomendowały, aby żłobki i przedszkola otwierały się dopiero od 25 maja. Tego dnia bowiem mają być wznowione także zajęcia w szkołach.

To czy od dziś w danym mieście lub gminie zostanie otwarte przedszkole lub żłobek należy do decyzji organów prowadzących. W Białymstoku dla placówek publicznych takim organem jest prezydent miasta. I w tym przypadku po konsultacjach z dyrektorami żłobków oraz przedszkoli, władze miasta zdecydowały, że od dziś dzieci nie będą przyjmowane pod opiekę, ponieważ placówki pozostaną zamknięte do 24 maja. Placówkom niepublicznym zaś rekomendowano dokładnie to samo, czyli utrzymanie zamknięcia do tego samego terminu.

- Zdrowie i życie białostoczan jest dla nas najważniejsze, dlatego Miasto Białystok podjęło decyzję, że żłobki i przedszkola publiczne zostaną zamknięte do 24 maja i zostaną uruchomione dopiero 25 maja – mówił na wtorkowej konferencji prasowej zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Dziękujemy tutaj za odpowiedzialną postawę ze strony osób, które zarządzają tymi żłobkami, przedszkolami niepublicznymi, bo to świadczy, że ta rekomendacja miasta, to że zdrowie jest najważniejsze dzieci, jak również pracowników tych jednostek, została uwzględniona – dodał w kontekście tych placówek niepublicznych, które posłuchały rekomendacji władz Białegostoku o tym, by na razie pozostały zamknięte.

Z kolei Tadeusz Truskolaski mówił, że potrzebuje co najmniej trzy tygodnie, aby przygotować placówki samorządowe do przyjmowania dzieci i dodał, że wystąpił już do ministra edukacji o to, aby dał wytyczne, jak ma się odbywać przyjmowanie dzieci. Zarówno tych, które powinny być na pewno przyjęte (dzieci rodziców pracujących bezpośrednio na polu walki z koronawirusem), jak i tych pozostałych – bo nie wiadomo jakie kryteria powinny być zastosowane w kontekście pierwszeństwa przyjęcia do żłobków i przedszkoli. Prezydent Truskolaski powiedział również, że ilość płynów do dezynfekcji, jaka została przekazana do placówek oświatowych nie jest wystarczająca i to także wymaga odpowiedniego wcześniej przygotowania, więc w tym przypadku też czeka na wytyczne z ministerstwa.

- Te dane zbieramy i podamy w czwartek, jakie są zbiorcze ilości płynu i innych środków, które będą potrzebowały nasze placówki w przeliczeniu na jeden tydzień funkcjonowania. Tego są naprawdę ogromne ilości i trzeba się dobrze przygotować, a nie wychodzić i mówić pod polityczny przekaz, że oto odmrażamy i wszystko. To było wszystko nieprzygotowane. Ja się bardziej przygotowuję do otwarcia drzwi w pokoju, niż ministerstwo przygotowało się do otwarcia żłobków i przedszkoli – mówił Tadeusz Truskolaski w miniony wtorek i to samo napisał później na twitterze komentując wpis Marcina Horały, sekretarza stanu w ministerstwie infrastruktury, który z kolei krytycznie odniósł się do przedstawicieli tych samorządów, które zwlekają z otwarciem placówek oświatowych, bo czekają na szczegółowe wytyczne.

To jednak zabawne, że ci sami samorządowcy, którzy jeszcze niedawno chcieli przejmować kompetencje wojewodów, w tym zarządzanie kryzysowe i służby mundurowe - teraz domagają się od rządu dokładnych wytycznych, jak ogarnąć rozmieszczenie przedszkolaków z panią” – napisał na twitterze Marcin Horała.

Problemem dla władz Białegostoku jest także, o czym informowali prezydenci jeszcze przed długim majowym weekendem, zorganizowanie całej pracy placówek, aby dzieci były w nich bezpieczne, zachowywały odstępy, sale były wietrzone, a pomieszczenia i zabawki dezynfekowane odpowiednio często. W tej chwili prezydent i jego zastępcy czekają na wytyczne w tej sprawie zarówno od sanepidu, jak i wojewody podlaskiego.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do