Przedłużenie ulicy Sitarskiej do Świętokrzyskiej to jedna z tych inwestycji, która jest bardzo oczekiwana przez mieszkańców. Ale jeszcze bardziej od oczekiwań, przedłuża się jej realizacja. W miniony piątek zostało unieważnione postępowanie przetargowe na wykonanie tej inwestycji drogowej.
Dziś już nawet trudno przewidzieć, kiedy zaczną się pierwsze prace związane z przebudową i przedłużeniem ulicy Sitarskiej. Dyskusja i wszelkie prace związane z tą inwestycją ciągną się latami i nie widać żadnego światełka w tunelu, że cokolwiek zmierza ku końcowi. Najpierw trwały spory z mieszkańcami odnośnie przebiegu budowy, później odbywały się kolejne spory o decyzję środowiskową. Teraz, kiedy wydawało się, że prace się rozpoczną, Miasto Białystok zmuszone było unieważnić całe postępowanie przetargowe. Ma to związek z wyrokiem Krajowej Izby Obrachunkowej, do której odwołał się inny podmiot, który przetargu nie wygrał.
„Działając zgodnie z wyrokiem Krajowej Izby Obrachunkowej (wyrok z dnia 27.06.2016 r., sygn.. akt KIO 1014/16), Zamawiający informuje o unieważnieniu czynności wyboru najkorzystniejszej oferty złożonej przez UNIBEP S.A., ul. 3 Maja 19, 17-100 Bielska Podlaski Oddział Drogowy UNIBEP S.A. w Łomży, ul. Poligonowa 12, 18-402 Łomża oraz o dokonaniu ponownego badania i oceny złożonych ofert” – czytamy w piśmie zamieszczonym w Biuletynie Informacji Publicznej.
Z tego samego pisma dowiadujemy się również, że realizacji inwestycji nie będzie mogła się podjąć inna z firm, która zaraz po UNIBEP S.A. złożyła kolejną najkorzystniejszą ofertę. Tu problemem okazała się byt zaporowa cena za usługi. Ponieważ Miasto przeznaczyło na inwestycję 35 milionów złotych, zaś STRABAG Sp. z o. o. zaoferowała zrealizowanie inwestycji drogowej za ponad 4 miliony więcej, nie jest możliwe znalezienie dodatkowych milionów za pokrycie kosztów wykonania budowy przedłużenia Sitarskiej.
O wyroku Krajowej Izby Obrachunkowej mówił prezydent Tadeusz Truskolaski, jeszcze w czerwcu, na posiedzeniu absolutoryjnym Rady Miasta. Kiedy wyjaśniał powody braku inwestycji przedłużenia Sitarskiej i połączenia dzielnicy Białostoczek z Anotoniukiem, to mówił właśnie o ostatnim orzeczeniu KIO. Wskazywał, że Miasto stara się wywiązać z tej inwestycji, ale wciąż coś staje na przeszkodzie. I w tym przypadku trudno się prezydentowi dziwić, bo w rzeczywistości sama inwestycja od początku po prostu jest pechowa. Trudno także doszukać się winy magistratu, kiedy odwołują się mieszkańcy i procedura się przedłuża. Później z kolei znów czekała seria odwołań i skarg, a obecnie po odwołaniu w postępowaniu przetargowym, Krajowa Izba Obrachunkowa nakazała zupełnie co innego, co w konsekwencji doprowadziło do unieważnienia postępowania przetargowego w ogóle.
Na razie nie wiadomo, kiedy urząd miejski ponownie ogłosi przetarg na realizację tej inwestycji drogowej. Wiadomo na pewno tyle, że połączenie dwóch dużych osiedli wciąż jest bardzo oczekiwane przez mieszkańców i dobrze by było, aby przy kolejnym podejściu wszystko już odbyło się bez niespodzianek. Być może uda się rozpocząć prace drogowe przy Sitarskiej jeszcze w bieżącym roku.
Komentarze opinie