
Kolejny bohater walki o wolną Polskę dołączył do grona patronów osiedla Dojlidy. Pułkownik Czesław Hake, były prezes białostockiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, będzie miał swoją ulicę. Białostoccy radni na ostatniej sesji Rady Miasta podjęli uchwałę w tej sprawie.
Dość długa ulica, łącząca dużą arterię jaką jest ulica Mickiewicza, z rondem Wünschego znajdującym się w pasie ulicy Dywizjonu 303, będzie nosiła nazwę Pułkownika Czesława Hake. Niebawem powinny się tam pojawić tabliczki z nową nazwą, ponieważ w miniony poniedziałek, 24 sierpnia, na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, radni zdecydowali się właśnie pułkownika Hake wybrać na patrona tej ulicy.
Jest to postać doskonale znana w środowisku kombatantów, ponieważ przez lata pułkownik Czesław Hake był prezesem białostockiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Wcześniej stawiał czoła niemieckiemu okupantowi, a już po wojnie był prześladowany przez komunistyczny reżim w Polsce. Oprócz działań wojskowych i politycznych Czesław Hake przykładał wiele uwagi do wychowania fizycznego młodzieży, przede wszystkim w Białymstoku. Do 1991 r. pracował jako nauczyciel m.in. w Studium Nauczycielskim. Był też prezesem Polskiego Towarzystwa Naukowego Kultury Fizycznej.
„Czesław Hake urodził się w 1907 roku w Białymstoku. Od najmłodszych lat trenował lekkoatletykę, a później także jeździectwo, był harcerzem. Od 1933 roku studiował w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego w Warszawie. Po ukończeniu studiów pracował jako nauczyciel m.in. w Męskim Liceum Pedagogicznym w Białymstoku. Czynnie uprawiał sport będąc zawodnikiem Jagiellonii. W 1939 roku został zmobilizowany do 9 Pułku Strzelców Konnych w Grajewie, jako dowódca plutonu. Przeszedł z pułkiem cały szlak bojowy. W czasie okupacji niemieckiej aktywnie działał w konspiracji. Na początku maja 1944 roku został mianowany Komendantem Obwodu AK Białystok-Miasto. Po wojnie był prześladowany przez władze komunistyczne” – uzasadniano w projekcie uchwały.
Za swoje wybitne zasługi bojowe został odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem wojennym – orderem Virtuti Militari. Pułkownik Czesław Hake zmarł w 2003 r. Został pochowany w Panteonie Żołnierzy Polski Walczącej na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Teraz będzie miał swoją ulicę w Białymstoku obok takich postaci jak wspomniany kapitan Kazimierz Wünsche, żołnierze Dywizjonu 303 oraz major Jan Michałowski.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie