Rak to nie wyrok. W Białostockim Centrum Onkologii wiedzą o tym doskonale

Kiedy pacjent słyszy diagnozę o nowotworze, u większości pojawia się strach, czasami przerażenie, ale na pewno niepokój. Niekiedy zupełnie niepotrzebnie. Wiele przypadków udaje się wyleczyć całkowicie, o czym wiedzą doskonale pracownicy Białostockiego Centrum Onkologii. Tej placówki wcale nie trzeba się bać. A wręcz odwrotnie, warto z niej skorzystać, bo świadczona jest tam kompleksowa pomoc.

Białostockie Centrum Onkologii od 1993 r. ma patrona – Marię Skłodowską-Curie. Od początku praktycznie jest jedyną w województwie podlaskim wielospecjalistyczną placówką zajmującą się rozpoznawaniem i leczeniem chorób nowotworowych. Od kilkunastu lat modernizuje się i rozbudowuje, aby pacjentom zapewnić pomoc medyczną na jak najwyższym poziomie. Ale nie tylko kwestie warunków są istotne w leczeniu pacjentów onkologicznych.

Niedawno rozmawialiśmy z Moniką Mróz, rzecznikiem Białostockiego Centrum Onkologii, bo chcieliśmy ustalić, w jaki sposób do pacjenta podchodzą lekarze i cały personel. Jest to o tyle istotne, że bardzo często, kiedy mężczyzna lub kobieta słyszy diagnozę lekarską „nowotwór”, świat nagle staje w miejscu, wszystko inne staje się nieważne i pojawia się paraliżujący strach. Bardzo często niepotrzebnie, bo dziś medycyna, choć jeszcze nie potrafi w każdym przypadku pomóc skutecznie w walce z chorobą, to jednak jest już na tyle rozwinięta, że zwyczajnie trzeba podjąć walkę o zdrowie u boku specjalistów.

- Przede wszystkim w naszym Centrum podejście jest holistyczne. Mamy specjalne konsylia, na których zbiera się zespół specjalistów z różnych dziedzin, w tym są także psycholodzy. I to oni są dużym wsparciem dla naszych pacjentów, pracują z nimi na co dzień na oddziałach szpitalnych. Konsylium zbiera się po to, aby zespół specjalistów ustalił jak najlepsze leczenie dla pacjenta. Na takim konsylium pacjent też jest obecny, więc słyszy, o czym się mówi, może też sam zabrać głos, powiedzieć o swoich obawach. Po to są te zespoły, aby pomogły pacjentowi dojść nie tylko do pełnego zdrowia fizycznego, ale także psychicznego – mówi w rozmowie z naszą redakcją Monika Mróz, rzecznik prasowa Białostockiego Centrum Onkologii w Białymstoku.

To bardzo istotna sprawa w leczeniu różnych nowotworów – czyli nastawienie pacjenta i współpraca z personelem medycznym. Zresztą psychika odgrywa ważną rolę w każdym procesie leczenia. O wiele łatwiej pacjentowi udaje się przejść chorobę, kiedy wierzy w powodzenie leczenia, współpracuje z lekarzami, ale przede wszystkim jest pozytywnie nastawiony do pokonania groźnego wroga we własnym organizmie.

Lekarze zajmujący się pacjentami onkologicznymi od dawna przekonują, że rak to nie wyrok. I jest to fakt. Bo z każdym rokiem coraz więcej osób udaje się w pełni wyleczyć, albo przywrócić ich stan zdrowia na tyle do normalności, że pacjent potrafi przeżyć jeszcze bardzo wiele lat poddając się różnym zabiegom i leczeniu coraz to nowymi metodami. Podobnie jest także w Białostockim Centrum Onkologii, gdzie wdrażane są nowe metody i w procesie leczenia może brać udział cała rodzina pacjenta.

- Pacjent jest objęty opieką specjalistów przez cały czas, a nawet i po zakończeniu leczenia. Bo często pacjent potrzebuje wsparcia psychologa jeszcze długo, długo później. Często też tej pomocy potrzebuje rodzina i bliscy chorego, niekiedy nawet bardziej niż sam chory – mówi Monika Mróz.

Obecnie w okresie pandemii niektóre usługi czy możliwości wspierania pacjenta zostały ograniczone. Chodzi przede wszystkim o kwestię odwiedzin osoby hospitalizowanej. Jednak poza tym szczególnym czasem, ze swoim bliskim czy członkiem rodziny można zazwyczaj spędzać czas, pomagać w codziennej pielęgnacji czy po prostu być obok, by pacjent chorobę przechodził łatwiej.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z Moniką Mróz, rzeczniczką Białostockiego Centrum Onkologii, bo z niej można się dowiedzieć jak szeroką gamę usług medycznych świadczy placówka, ale też jak i kiedy należy się zgłosić na leczenie, albo jak sprawdzać swój stan zdrowia. Szczególnie powinny wiedzieć o tym osoby, u których wśród najbliższych członków rodziny stwierdzony został nowotwór. Wczesne wykrycie choroby daje niemal stuprocentowe szanse na wyleczenie, o czym specjaliści nieustannie przypominają.

To co trzeba jeszcze wiedzieć o Białostockim Centrum Onkologii, to tyle, że w tym Centrum funkcjonują następujące jednostki diagnostyczno-lecznicze:

- Specjalistyczny Szpital Onkologiczny z oddziałami stacjonarnymi: chirurgii onkologicznej z poddziałem chirurgii piersi i rekonstrukcji oraz pododdziałem leczenia bólu, onkologii klinicznej z pododdziałem chemioterapii dziennej, radioterapii, onkologii ginekologicznej, anestezjologii i intensywnej terapii;

- Specjalistyczna Przychodnia Onkologiczna: poradnia onkologii ogólnej, chirurgii onkologicznej, chemioterapii nowotworów, ginekologii onkologicznej, radioterapii, chorób piersi, leczenia bólu, genetyczna, psychologiczna;

- Zakłady: radioterapii, diagnostyki obrazowej, diagnostyki laboratoryjnej, patomorfologii, medycyny nuklearnej, fizyki medycznej, rehabilitacji oraz pracownia endoskopii

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)