Juwenalia łączą ludzi od lat. Wczoraj wszyscy, którzy przy okazji imprezy chcieli by zawrzeć nowe znajomości mieli ku temu świetną okazję. Korzystając z pięknej pogody i atmosfery zbliżającego się studenckiego święta organizatorzy przygotowali ciekawą inicjatywę.
„Speed dating" to bardzo popularny, szczególnie w Stanach Zjednoczonych sposób na poszerzenie grona znajomych. Sztab Juwenaliowy idee zza Oceanu sprawdził na naszym gruncie.
Zainteresowani spontaniczną randką spotkali się w czwartek po południu na Rynku Kościuszki. Tradycyjnie najliczniej przybyli żacy
- Nigdy wcześniej nie brałam udziału w takiej zabawie – mówi Wiktoria, studentka z Uniwersytetu w Białymstoku. - Powiem szczerze, że pomysł mi się spodobał.
Co kilka minut mężczyźni i kobiety mieli zamieniać się miejscami. Wszystko po to aby dowiedzieć się o sobie jak najwięcej z krótkich rozmów.
Organizator sygnalizował gościom zmianę partnera dyskusji przy pomocy dzwonka. Na koniec spotkania, biorący udział uzupełnili listę osób, które szczególnie przypadły im do gustu. Jeśli okazało się, że dwójka tych samych uczestników wyraziła chęć kontynuowania znajomości, wymieniali się kontaktami.
Chociaż akcja była spontaniczna, przyciągnęła zainteresowanie białostoczan. Miejmy nadzieję, że to nie ostatnia tego typu inicjatywa w naszym mieście.
Organizatorzy faktycznie przygotowali ciekawą inicjatywę.