
Choć to bardzo ładne miejsce, w ścisłym centrum Białegostoku, a jednocześnie położone w części, w której jest cicho i panuje niewielki ruch, było mocno zaniedbane. Mieszkańcy wzięli jednak sprawy w swoje ręce i złożyli projekt do budżetu obywatelskiego, dzięki czemu dziś można cieszyć się nowym wyglądem Stawów przy Mickiewicza.
Staw przy ulicy Mickiewicza to już drugie tego rodzaju miejsce w Białymstoku, w którym przeprowadzone zostały prace remontowe i modernizacyjne na terenach zielonych ze stawem włącznie. Kilka lat temu odnowione bowiem zostały Stawy Marczukowskie, a później jeszcze przeprowadzano tam mniejsze prace związane z drogą dojazdową czy obiektami małej architektury. Ze stawem przy Mickiewicza też było sporo roboty, ponieważ staw trzeba było oczyścić, po czym przyszedł czas na odbudowę wyspy na środku zbiornika wodnego.
W miniony poniedziałek, 14 września, Staw przy Mickiewicza, został oficjalnie oddany do użytku mieszkańcom Białegostoku. Czekali na to kilka miesięcy. Prace ruszyły wiosną i trwały nieprzerwanie niemal do chwili obecnej. Zostało między innymi odmulone dno, oczyszczone z martwych roślin, zaś naokoło pojawiły się elementy małej architektury w postaci ławek, ale także budek dla ptaków czy nietoperzy. Są nawet domki dla jeży, które bardzo lubią to miejsce. Ale pojawiło się także sporo nowych krzewów, w tym róż, które dopełnią w okresie letnim miłego dla oka krajobrazu.
- Te stawy są tu w zasadzie od zawsze, ale były w takim stanie, który nie nadawał się specjalnie do użytku. I dlatego też mieszkańcy w budżecie obywatelskim z 2018 roku przegłosowali jeden z projektów. Ponad tysiąc głosów ten projekt uzyskał. No i w tej chwili oddajemy go do użytku – powiedział Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
- Fajnie jest tutaj sobie przyjść na lekcjach WF-u pobiegać dookoła stawu, albo przybiec po lekcjach. Lepiej jest tutaj pobiegać niż na boisku w szkole – mówił Kacper, uczeń szkoły podstawowej nr 1 w Białymstoku przy ulicy Słowackiego.
- Różnica jest kolosalna. Ja tutaj przychodziłem prawie od 10 lat. Do tej pory było to miejsce mało estetyczne i nie zachęcało ani do spędzania tutaj czasu, ani tym bardziej do uprawiania tutaj sportu i przychodzenia z dziećmi. Natomiast teraz zmiana jest ogromna, kolosalna na wielki plus. Bardzo dziękujemy tym głosom, które były oddane na ten projekt z budżetu obywatelskiego – powiedział Modest Dziekoński, nauczyciel wychowania fizycznego ze szkoły podstawowej nr 1 w Białymstoku.
Na powierzchni stawu pojawiły się dwie wyspy pływające dla ptaków z funkcją oczyszczania wody. Odbudowana została wyspa na środku stawu, a zbiornik został zarybiony. Miasto wybudowało tu wieżę dla nietoperzy, która może być zasiedlona również przez ptaki, w tym jerzyki. Na pobliskich drzewach nie zabrakło również budek dla ptaków i domków dla wiewiórek. Po raz pierwszy w mieście zainstalowane zostały specjalne domki dla jeży, które występują tu dość licznie, ustawiono tu także tablicę informującą o życiu i biologii występujących na tym terenie jeży wschodnioeuropejskich.
Drzewa rosnące na terenie inwestycji zostały zachowane, pojawiły się też nowe: 5 platanów klonolistnych i 2 wierzby płaczące. Posadzono 158 krzewów, w tym derenie, róże, budleje Dawida (motyli krzew), hortensje bukietowe, a także pnącza. Pojawiły się też byliny: jeżówki, rozchodniki, krwawniki i łubin.
- Nie możemy się tutaj kąpać, ponieważ jest to zbiornik retencyjny. Natomiast stworzyliśmy taką polanę do wypoczynku, na której będzie można położyć się na kocu. Na pewno jest to fajne miejsce dla wędkarzy, bo są zainstalowane pomosty dla nich – przekazał Andrzej Karolski, dyrektor Departamentu Gospodarki Komunalnej w urzędzie miejskim w Białymstoku.
To dość ważna informacja, ponieważ staw przy Mickiewicza po remoncie został również zarybiony, co oznacza, że można przyjść z wędką i złapać mniejszą czy większą sztukę. Wędkowanie jest możliwe dlatego, że przeprowadzono reprofilację dna, zapewniając w ten sposób właściwą cyrkulację wody, a także przebudowano urządzenia wodne. Dzięki rewitalizacji została przywrócona dodatkowo funkcja retencyjna stawu.
Z kolei w zachodniej części terenów zielonych, czyli opisywanych tu Stawów przy Mickiewicza wybudowano fragment rowu z kamiennym dnem, nad którym pojawiła się stylowa kładka z poręczami. Po obu stronach kanału przy mostku zainstalowane zostały ekologiczne latarnie o zasilaniu fotowoltaicznym. Inwestycja na tych terenach zielonych kosztowała 1 mln 800 tys. złotych.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie