Reklama

Rewolucja za rewolucją w tym roku w podatkach, bubel zlikwidowany. Od 1 lipca tracisz czy zyskujesz?

22/07/2022 15:35

Likwidacja ulgi dla klasy średniej, obniżenie podstawowej stawki PIT i możliwość rozliczenia się z dzieckiem przez samotnych rodziców. Jakie jeszcze zmiany czekają podatników po 1 lipca? To tłumaczy ekspert, działającej także w Białymstoku kancelarii podatkowej Skłodowscy, Piotr Kościańczuk (na zdjęciu).

Polski ład wszedł w życie z początkiem stycznia 2022 roku i niemal od razu spowodował podatkowy chaos w kraju. Rząd przeprowadził więc reformę reformy, która weszła w życie z początkiem lipca.

Najważniejszą zmianą jest obniżenie podstawowej stawki podatku PIT z 17 do 12 proc., przy zachowaniu pierwszego progu podatkowego, wynoszące nadal 120 tys. zł.

Przy tej zmianie pozbyto się chyba największego gniota w polskim prawie podatkowym, czyli tzw. ulgi dla klasy średniej - mówi doradca. - Nikt nie miał pojęcia, jak to zadziała. Przy każdej złotówce dodanej do wynagrodzenia mogliśmy mieć kompletnie nieoczekiwany efekt w postaci utraty tej ulgi. Dzięki usunięciu tego bubla zrównaliśmy znowu sytuację ludzi, którzy zarabiają na umowę o pracę, o dzieło, zlecenie, czy ludzi, którzy mają jakiekolwiek tytuły, opodatkowane w ramach skali podatkowej. Ulga dla klasy średniej obejmowała bowiem tylko przychody z umowy o pracę i dochody z działalności gospodarczej, więc teraz - muszę przyznać - koszmar jest trochę mniejszy. Została też kwota wolna od podatku w wysokości 30 tys. zł. Musimy jednak pamiętać, że ta kwota jest fikcją, bo od pierwszej złotówki mamy naliczaną 9-procentową składkę zdrowotną. Taka jest więc w rzeczywistości stawka podatkowa w Polsce i tu się w skali podatkowej nic nie zmieniło.

Rząd musiał tę zmianę przeprowadzić tak, aby była korzystna dla podatników, ponieważ nakazywał mu to wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Dlatego zadbał o swoją deskę ratunkową - jeżeli podatek w zeznaniu za rok 2022, obliczony według zasad z 1 lipca okazałby się gorszym rozwiązaniem dla podatnika niż hipotetyczny podatek, zapłacony według reguł, stosowanych od 1 stycznia do końca czerwca, podatnik ma prawo wyboru korzystniejszej dla niego opcji.

Efekt jest taki: liczymy wszystko według nowych reguł - dotyczy to i wynagrodzeń, i działalności gospodarczej, a reguły te mają zastosowanie do całego roku. Z tym, że można policzyć podatki według obu reguł i jeśli te zasady starsze były lepsze, to mamy wtedy prawo rozliczyć się według nich.

Kolejny, bardzo istotny przepis przejściowy, to możliwość zmiany formy opodatkowania w ciągu roku.

To jest ewenement w skali kraju - zmieniamy zasady gry w trakcie roku - zauważa Piotr Kościańczuk. - Mało tego, część tych zmian - w zależności od tego, co wybierzemy - może dotyczyć albo całego roku, albo połowy. Mówiąc w skrócie: niektórzy podatnicy będą mieli szansę ponownie wybrać formę opodatkowania.

Dotyczy to tylko osób, które są obecnie ryczałtowcami albo są na podatku liniowym i chciałyby przejść na rozliczenie w formie skali podatkowej. Zmiana jest możliwa tylko w tym kierunku, co oznacza, że nie można ze skali podatkowej (ze względu na korzyści z niej płynące) przejść np. na ryczałt, bo ministerstwo nie przewidziało takiej możliwości w trakcie tego roku.

Są trzy reguły zmiany formy opodatkowania.

  • Podatnicy, rozliczający się w podatku liniowym

Będą oni mogli wybrać skalę od 1 lipca. Wybór dotyczy całego roku 2022. Od lipca taki podatnik będzie płaci 12 proc. zaliczki, zaliczki zapłacone do tej pory nie będą przeliczane. Podatnik będzie prowadził dalej tę samą ewidencję, a wybór tej formy opodatkowania wskaże dopiero w zeznaniu rocznym. Wybór skali w taki sposób będzie dotyczył tylko roku 2022. Jeśli ktoś nie chce rozliczać się liniowo lub ryczałtowo także w roku 2023 i w kolejnych latach, tak jak dotychczas będzie musiał złożyć oświadczenie o rezygnacji z wybranej formy opodatkowania. Jeśli spóźnimy się ze złożeniem oświadczenia choćby o dzień, prawo do wyboru formy opodatkowania przepada.

  • Podatnicy rozliczający się podatkiem ryczałtowym

Ponieważ ryczałtowcy prowadzą tylko ewidencję przychodów (nie muszą ujmować kosztów w żadnych ewidencjach) - mają dwie możliwości: 

- mogą przejść na skalę podatkową od 1 stycznia 2022, a więc przez cały rok stosować reguły dotyczące skali podatkowej i zawiadomić o tym urząd dopiero w zeznaniu rocznym (koniecznie w terminie); muszą też wstecznie uzupełnić książkę przychodów i rozchodów od 1 stycznia 2021;

- mogą przejść od 1 lipca na podatek w skali, czyli do 1 lipca płacić podatek w ryczałcie, a od 1 lipca rozliczać się wg skali podatkowej; za ten rok podatkowy trzeba więc złożyć dwa zeznania (ma to miejsce pierwszy raz w polskim systemie podatkowym).

  • Jest jeszcze jeden ważny i nieprzekraczalny termin - 22 sierpnia 2022. Do tego dnia musimy złożyć zawiadomienie do urzędu skarbowego, że korzystamy z tej reguły. Te same zasady dotyczą także osób prowadzących najem (nieprowadzących działalności gospodarczej) - każdy ryczałtowiec może przejść na skalę.

Jedną z najistotniejszych zmian w pierwotnym Polskim Ładzie był całkowity zakaz odliczenia składki zdrowotnej od podatku. Nowelizacja nieco łagodzi ten zapis. Od 1 lipca przedsiębiorcy i osoby współpracujące, rozliczające się podatkiem liniowym, mogą odliczać od dochodu (nie od podatku!) składkę zdrowotną, ale tylko do kwoty 8 700 zł rocznie (wartość ta będzie co roku waloryzowana). Faktyczny zysk z podatku wynosi w tej sytuacji 1 653 zł w stosunku do reguł z 1 stycznia 2022. Dla małej firmy może to być istotna poprawa, ale dla osoby zarabiającej 100 czy 200 tys. - już nie.

Ryczałtowcy natomiast będą mogli rozliczyć 50 proc. składki, ale - uwaga - od przychodu.

Natomiast jeśli ktoś rozlicza się na karcie podatkowej, ma prawo do odliczenia 19 proc. składki zdrowotnej od kwoty podatku. W przypadku podatników, rozliczających się wg skali podatkowej nadal nie ma możliwości odliczania składki zdrowotnej.

Nowelizacja przywraca możliwość wspólnego rozliczenia z dzieckiem w przypadku samotnych rodziców. Niestety, powrót do starych, korzystnych reguł sprzed 2021 dotyczy tylko dzieci niepełnosprawnych - ich rodzice skorzystają z podwójnej kwoty wolnej od podatku, czyli 60 tys. zł. W przypadku pozostałych dzieci już nie jest tak dobrze - podstawę opodatkowania stanowi tu dochód rodzica podzielony przez 1,5 zamiast 2, jak było w poprzednich latach, a obliczony podatek również mnożymy przez 1,5, a nie przez 2. Reasumując - jest lepiej w porównaniu do poprzedniej nowelizacji, jednak nowym przepisom daleko do reguł, obowiązujących w 2021 r.

Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, która znacznie zmienia wprowadzony w styczniu 2022 r. Polski Ład, jest już opublikowana.

Rząd nowelizuje kilka ustaw plus ustawę zmieniającą, która z kolei zmieniała podatki 1 stycznia, a wprowadzane tą ustawą zmiany obowiązują od 1 lipca 2022, od 1 stycznia 2023, 2024, 2025 i 2026 r. - wyjaśnia Piotr Kościańczuk. - Znowelizowano w zasadzie tylko ustawy regulujące podatek dochodowy od osób fizycznych i regulacje dotyczące składki zdrowotnej. Kilka zmian sugerowałoby, że oczekiwana jest także zmiana dotycząca podatku dochodowego od osób prawnych. Niewykluczone więc, że od 1 stycznia 2023 znów będziemy mieli nową rzeczywistość podatkową, co najmniej w podatku dochodowym od osób prawnych.

(Oprac. P. Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do