Wielu Polaków docenia to, że na rowerze można się przemieszczać łatwo, szybko i przyjemnie. Po jednoślady coraz częściej sięgamy w czasie wolnym, aby spędzać go aktywnie. Naprzeciw wzrastającym potrzebom „zroweryzowanych” wychodzą organizacje turystyczne i projektanci szlaków rowerowych.
Najdłuższą turystyczną trasą rowerową w Polsce jest Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo. Liczy on 1980 km i łączy łańcuchem atrakcji pięć województw: warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie.
- Na rower możemy wsiąść w Elblągu, w województwie warmińsko-mazurskim, a zatrzymać się dopiero w Końskich, w Świętokrzyskiem – mówi serwisowi infoWire.pl Anna Mandziuk z Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego.
Najdłuższy odcinek wiedzie przez województwo podlaskie. To przez nasz region można właściwie przejechać z jednego końca w drugi. Jeśli ktoś nie potrzebuje jechać po linii prostej, może odbić w bok i zwiedzić rowerem puszcze lub inne ciekawe zakątki. Cała trasa Green Velo została specjalnie przemyślana, więc przyciąga turystów z Polski i zagranicy.
- Z „kręgosłupa” liczącego blisko 2 tys. km wychodzą odnogi (odcinki o długości 15–30 km), które prowadzą do największych atrakcji turystycznych w danym regionie – podkreśla rozmówczyni.
Szlak pokazuje różnorodność, wielokulturowość oraz dzikość przyrody Polski Wschodniej – terenów mniej znanych turystom. Co ważne, trasa jest uniwersalna – odnajdą się na niej zarówno wyczynowcy, jak i rodziny z dziećmi.
Pełnienie funkcji rekreacyjnej nie jest jedynym zadaniem Green Velo. Poprzez napędzanie turystyki szlak ma się przyczynić do rozwoju lokalnych przedsiębiorstw oraz do tworzenia nowych miejsc pracy w Polsce Wschodniej.
Komentarze opinie