W odległym zakątku Rosji znajduje się drugi Białystok. Jeden z mieszkańców Stolicy Podlasia już w lipcu wyruszy by odwiedzić Polaków żyjących w tym małym miasteczku pośród tajgi. Za główny środek transportu posłuży mu...rower.
Realizacji niezwykłego przedsięwzięcia podjął się Krzysztof Suchowierski. Jak sam mówi:
- Pomysł wyprawy wziął się podczas oglądania programu emitowanego w TVP "Polacy na Syberii", gdzie natknąłem się na informację, że 5 tys. km na Wschód, w samym środku tajgi leży drugi Białystok, nieco mniejszy niż nasz, ale też polski.
Swoją rowerową podróż rozpocznie 8. lipca z Rynku Kościuszki, chwilę po odegraniu hejnału. Pokonanie liczącej ponad 5 tys. kilometrów trasy zajmie mu kilka tygodni. Na szlaku oprócz „bliźniaczej miejscowości” znalazł się także Wierszyn obok Irkucka.
Do współpracy przy realizacji pomysłu włączyła się również Szkoła Podstawowa nr 5, która koresponduje z Polakami w Białymstoku na Syberii. Krzysztof chce im osobiście dostarczyć listy napisane przez uczniów,a ponadto poznać potomków XIX wiecznych przesiedleńców.
Wyprawa zakończy się w połowie października. Nasz podróżnik do domu powróci nie rowerem, ale koleją transsyberyjską.
Syberyjski Białystok jest położony nieopodal Tomska, na lewym brzegu rzeki Ob. Miejscowość założyli polscy katolicy z Białostocczyzny i Wileńszczyzny. Ich potomkowie żyją tam do dziś, podtrzymując dawne tradycję. Ich dzieci mogą uczyć się języka polskiego i historii w istniejącej tam polskiej szkole.
Projekt objął swoim honorowym patronatem Prezydent Miasta Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Cała Redakcja Faktów Białystok jako patron medialny trzyma kciuki za powodzenie wyprawy. Wszystkie informację na temat przygotowań do wyjazdu są zawarte na portalu Facebook.
Facet zwariował!
Trzymam kciuki!
Podziwiam i zyczę powodzenia