
W maju 2024 r. w Białymstoku otwarto pierwszy klub Xtreme Fitness Gyms. Sieć ma ambitne plany i bacznie przygląda się naszemu regionowi, gdzie dostrzega atrakcyjne lokalizacje z punktu rozwoju biznesowego. O rynku fitness w Polsce, jego potencjale oraz planach rozwojowych w rozmowie z Piotrem Walczakiem mówi Szymon Okrojek, dyrektor operacyjny Xtreme Fitness Gyms.
Piotr Walczak, Dzień Dobry Białystok: Pierwszy klub Xtreme Fitness Gyms w Białymstoku otwarty. Jak ocenia pan jego potencjał w stolicy województwa podlaskiego? Wydaje się, że rynek jest tu już dość mocno ugruntowany.
Szymon Okrojek, dyrektor operacyjny Xtreme Fitness Gyms: Rynek usług fitness w Polsce to bardzo dynamicznie rozwijająca się i wysoce perspektywiczna branża, co można zaobserwować niemal we wszystkich regionach. Wraz z dobrobytem społeczeństwa, rosnąca świadomość Polaków w zakresie aktywności fizycznej i dbania o swoją kondycję fizyczną i psychiczną bezpośrednio przełożyła się na wzrost zapotrzebowania na usługi fitness.
Chociaż produkty fitness są obecnie łatwo dostępne, branża jest wciąż na wczesnym etapie rozwoju. Rynek ten rośnie o 15 - 20 procent rocznie i wciąż ma ogromny potencjał.
Widzimy więc, że w Białymstoku konkurencja również jest duża. Można nawet powiedzieć, że w miarę wzrostu popularności polskiego rynku fitness będzie ona jeszcze większa. Choć pozornie może nie wydawać się to dobrą wiadomością dla przedsiębiorców chcących działać w tej wymagającej branży, nasza sieć oferuje gotowe rozwiązania, które wielokrotnie sprawdzały się już w trudniejszych lokalizacjach i warunkach.
Działamy na rynku od ponad 11 lat, więc zarówno nasz produkt fitness, jak i wszelkiego rodzaju procesy i procedury są sprawdzone i skuteczne. Przez cały czas wspieramy oraz szkolimy franczyzobiorcę oraz jego zespół, pokazując mu jak może się skupiać na budowaniu marketingu, sprzedaży i przede wszystkim społeczności skupionej wokół klubów. W tym ostatnim zdecydowanie pomaga liczba wartości, które oferujemy naszym klubowiczom w przystępnej cenie karnetu, dzięki czemu kluby bardzo szybko się zapełniają.
Ile obiektów obecnie liczy sieć w całym kraju?
- Rok 2023 zakończyliśmy 58 działającymi klubami, obecnie mamy ich już ponad 70. W tym roku chcemy przekroczyć liczbę 100, a to oznaczałoby, że w 2024 otworzymy jeden klub co dziewięć dni.
Jaka misja przyświeca państwu? Do osiągnięcia sukcesu nie wystarczą przecież chęci, trzeba się wyróżniać. Wasza recepta?
- Jesteśmy przede wszystkim innowacyjną siecią klubów fitness. Klubowiczom oferujemy coś więcej niż tylko miejsce. Nasze hasło reklamowe brzmi: tu dzieje się fitness. Oznacza to zapewnienie czegoś więcej niż tylko możliwości wejścia do samego klubu.
Nasi członkowie mają dostęp do rozwiązań technologicznych, takich jak aplikacja treningowa XtremeApp z kartą wstępu, programem afiliacyjnym, gotowymi programami treningowymi, a także możliwością tworzenia swoich własnych. Oferujemy również dostęp do platformy VOD, na której klubowicze mogą znaleźć kilkaset zajęć fitness do wykonania w domu oraz na świeżym powietrzu, a oprócz tego wideo porady trenerów, fizjoterapeutów i dietetyków.
Posiadamy też własną strefę treningową o nazwie 10XTraining, która zapewnia szerokie możliwości treningowe, na każdym poziomie zaawansowania. Ćwiczenia wyświetlane są na dużym monitorze, dzięki czemu nawet osoby wybierające się do klubu po raz pierwszy mogą spokojnie trenować.
To, co nas wyróżnia przede wszystkim, to społeczność i atmosfera panująca w naszych klubach. Są one czymś więcej niż tylko miejscami do ćwiczeń. To środowisko, w którym można poczuć się jak u siebie. Cenimy naszych klubowiczów i tworzymy przestrzenie, które są ich trzecim domem. Spędzają tu blisko 10 godzin tygodniowo i muszą się czuć komfortowo. Kluby naszej sieci są otwarte w takich samych godzinach w całej Polsce, funkcjonuje również usługa Multiklub, która pozwala klubowiczom na korzystanie ze wszystkich lokalizacji w całym kraju.
Pod jakim kątem wybierani są franczyzobiorcy? Może skupmy się na przykładzie białostockim.
- Nasz model franczyzowy jest na tyle elastyczny, że nawet osoby zupełnie nowe w branży fitness mogą otworzyć własny klub i w rzeczywistości tak właśnie się dzieje. Szeroki zakres szkoleń i wsparcia, jakie zapewniamy na każdym etapie zarządzania klubem oraz przed otwarciem, pozwala na jego prowadzenie nawet przez osoby bez doświadczenia w branży. Przedsiębiorcy, którzy chcą podążać za naszym modelem, kontaktują się z nami, ponieważ widzą bardzo dynamiczny rozwój i świetne wyniki, jakie osiągamy.
Osoba zainteresowana nawiązaniem współpracy w pierwszej kolejności powinna się z nami skontaktować. Po wstępnej rozmowie zapraszamy ją do siedziby na prezentację grupową, podczas której prezentujemy nie tylko nasz model biznesowy, ale również specyfikę branży. Kolejnym etapem jest spotkanie indywidualne, na którym po podpisaniu klauzuli poufności omawiane są jeszcze dogłębniej struktury finansowe, procesy operacyjne oraz konkretne lokalizacje, którymi zainteresowany jest potencjalny franczyzobiorca. Następnym krokiem jest obustronna decyzja o podjęciu współpracy.
Zastanawiacie się nad kolejnymi lokalizacjami w naszym regionie, czy na razie pozostanie tylko baczna obserwacja?
- Nasz model jest elastyczny i dopasowany do większych jak i mniejszych miejscowości - większość naszych klubów znajduje się w miastach poniżej 100 tysięcy mieszkańców, a minimalnym wskaźnikiem są miasteczka już od 15 tysięcy. Mamy kilka klubów na takich terytoriach, docieramy dzięki temu z profesjonalnym produktem klubu fitness do miejscowości, w których takiego produktu brakuje. To sprawia, że w każdym regionie w Polsce znajdują się lokalizacje, które są atrakcyjne z naszego biznesowego punktu widzenia. Dla przykładu: w województwie podlaskim są to Bielsk Podlaski, Białystok, Hajnówka, Sokółka, Łapy i Augustów.
Na koniec proszę powiedzieć coś o planach rozwojowych. Z tego co nam wiadomo, są ambitne...
- Jakiś czas temu ustaliliśmy strategię rozwoju na najbliższe lata. Celem jest otwarcie w Polsce 227 rentownych klubów do 2027 roku. W latach 2025 - 2027 firma planuje otworzyć kolejno 40, 50 i 60 lokalizacji. Jesteśmy przygotowani operacyjnie i proceduralnie i chcemy współpracować z najlepszymi na rynku.
Potencjał rynkowy Polski jest ogromny. Tylko 8 proc. Polaków należy do jakiegoś klubu fitness, podczas gdy w krajach bardziej rozwiniętych, takich jak Francja, Włochy, Niemcy i kraje skandynawskie, wskaźnik ten sięga 15 - 20 proc.
Widzimy więc ogromną możliwość wzrostu. Społeczeństwo w Polsce coraz bardziej docenia znaczenie aktywności fizycznej, co świadczy o naszym potencjale rozwojowym. Branża fitness w naszym kraju jest na dobrej drodze, choć startowaliśmy w niej stosunkowo późno.
Dziękuję za rozmowę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie