Reklama

Są zarzuty za wypadek przy budowie ulicy Klepackiej

29/05/2019 13:06

Strasznie pechowa inwestycja – tak można określić przebudowę ulicy Klepackiej w Białymstoku. Kilka miesięcy temu zostały tam przerwane prace budowlane z uwagi na uchylenie decyzji pozwalającej na jej budowę. Wcześniej natomiast doszło tam do śmiertelnego wypadku. Teraz zaś prokuratura stawia za tę śmierć zarzuty dwóm osobom.

Jeszcze w pierwszej połowie lutego bieżącego roku okazało się, że została uchylona decyzja o pozwoleniu na budowę przy ulicy Klepackiej w Białymstoku. I to w sytuacji, kiedy od kilku miesięcy pracowali tam już robotnicy. Wojewoda Podlaski uchylił tę decyzję z powodu braku kompletu dokumentów, do których uzupełnienia był wzywany Prezydent Miasta Białegostoku, jako inwestor. Prezydent braków nie uzupełnił, więc drogowcy i robotnicy budowlani zmuszeni byli opuścić plac budowy z dnia na dzień.

Wcześniej jednak budowa ta okazała się bardzo pechowa jeszcze z innych powodów. W dniu 18 stycznia ogromna hałda piachu osunęła się i przysypała dwóch pracujących na budowie robotników. Jednego udało się uratować, drugi niestety zginął, mimo podjętej reanimacji. Bezpośrednią przyczyną śmierci okazało się być uduszenie w wyniku zatkania dróg oddechowych. I to dlatego od razu zbadaniem sprawy zajęła się białostocka Prokuratura.

Wiadomo już, że dwie osoby usłyszały zarzuty. Jednym z nich jest majster budowy, drugim kierownik budowy mostowej. Oskarżyciel z Prokuratury Rejonowej Białystok – Południe ustalił, że w tym przypadku doszło do niedopełnienia obowiązków, narażenia dwóch robotników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania śmierci jednego z nich. Za takie czyny grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni jednak nie przyznają się do winy. Ale tylko jeden z nich złożył wyjaśnienia – kierownik budowy mostowej, bo majster odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie.

Prokuratura na razie nie podaje szczegółów odnośnie tych zarzutów, czyli na czym konkretnie miałoby polegać niedopełnienie obowiązków, ponieważ weryfikuje jeszcze złożone przez jednego z oskarżonych wyjaśnienia. Niemniej wiadomo, że w tej sprawie zostało przesłuchanych już wielu świadków, co pozwoliło przede wszystkim na postawienie zarzutów dwóm oskarżonym. O dalszym rozwoju tego postępowania będziemy informować na naszych łamach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: K.)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do