Reklama

Stacja Kamczatka na Juwenaliach

13/05/2013 12:00
Studenckie oczy widziały niejedno i słyszały pewnie jeszcze więcej, ale Kamczatki to jeszcze na Juwenaliach dotychczas nie było. Oto nadarzy się szansa, ponieważ zespół o tak wdzięcznej nazwie wygrał przegląd Barabany i zagra w dniu rockowym na największej scenie koncertowej województwa.

Białostocka Fama już dawno nie była taka tłoczna. Do klubu ściągnęło kilkaset osób by posłuchać i zagłosować na swój ulubiony band. Świadczy to o tym, że Barabany doskonale przyjęły się na muzycznym rynku miasta. Muzycy pragnący sławy przyjeżdżali z całego regionu, a nawet z innych województw. Jak twierdzą przedstawicie jury, w tym roku poziom był mocny i dość wyrównany. Zwycięzcą okazała się warszawska Stacja Kamczatka.

Scena Juwenaliowa to jedno, a późniejsze możliwości koncertowe i promocyjne to drugie. Po ubiegłorocznej edycji zwycięzca Freakin Rudeboys jeszcze kilka razy gościł w Białymstoku, doczekał się managementu i trwają prace nad ukończeniem nagrań studyjnych.

Tegoroczna gwiazda Barabanów – Dead Courier, która zajęła rok temu drugie miejsce, także doczekała się managera i kończy właśnie nagrywać swoją pierwszą płytę. Zespół także zagrał kilka dużych koncertów.

W tegorocznych Barabanach zwyciężył zespół Stacja Kamczatka grający w porządnych rockowych rytmach. Warto posłuchać jak zabrzmią w dniu rockowym, już 18 maja. Wyróżnienie otrzymała także Narva z Narwii, która poruszyła publikę ukraińskimi rytmami. Także Narvę można będzie zobaczyć na dużej scenie Juwenaliów w dniu 16 maja. Zwycięzcom gratulujemy, a za pozostałych trzymamy kciuki, by także powiodło się im w dalszej pracy scenicznej.

[wzslider]

(tekst: ASM, foto: Karol Rutkowski)

 

 
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    RAC - niezalogowany 2013-05-15 14:47:33

    Anarchia czy "wolnościowy" komunizm jest taką samą utopią. Podczepianie kultowego dla Rosjan rockmana Wiktora Coja pod nierealne teorie społeczne sprzed kilkuset lat - żałosne! Kamczatka fajnie gra, ale więcej powinno być czadu, a mniej politykowania.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    skars - niezalogowany 2013-05-15 10:31:54

    Czerwona gwiazda koleżko to symbol anarchizmu i socjalizmu wolnościowego - systemu który nie znosi żadnej władzy czyli anarchii w sztuce bez kompromisu. Również jest to Gwiazda o imieniu Słońce - tytułowej piosenki zespołu "Kino". Jakbyś był czujny to taką samą gwiazdę byś zobaczył na Heinekenie. Jak masz utarte schematy w bani i dziwne bolszewickie skojarzenia to ja cię z tego nie wyleczę a tylko ty sam możesz to rozkminić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    asd - niezalogowany 2013-05-14 10:17:28

    a reszta zespołów w parku na drzewie przy tanim winie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rif - niezalogowany 2013-05-14 10:09:54

    ....rządzi w Narwi i Puchłach....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gall - niezalogowany 2013-05-13 21:10:48

    Narva !!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2013-05-13 20:48:26

    Na prawdę wygrała kapela z gościem który miał czerwoną gwiazdę na koszulce ? Czy wiecie co promujecie ??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    KLAKSON - niezalogowany 2013-05-13 15:48:30

    o czym Ty mówisz... faktycznie DI dało ognia ale pożar i ludzie to byli ale na Divine Weep. Jeśli mówisz o poziomie tzn że tego nie widziałeś...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zbychu - niezalogowany 2013-05-13 14:09:35

    Dead Insemination dało czadu, reszta daleko w tyle - co było widać po frekwencji. DI skończyło grać, sala opustoszała.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    UbE - niezalogowany 2013-05-13 12:33:31

    Narva rządzi !!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do