Reklama

Tadeusz Truskolaski chciał skrytykować ministra Czarnka. Dostał mocną odpowiedź od Komendanta Podlaskiej Straży Pożarnej

12/11/2023 15:41

Mimo licznych wpadek Tadeusz Truskolaski nie zdecydował się na zostawienie w spokoju mediów społecznościowych i praktycznie każdego tygodnia kompromituje się mniej lub bardziej. Jedną z ostatnich wpadek – dość poważnych – zaliczył tuż przed weekendem, kiedy chciał zaatakować ministra Przemysława Czarnka. Dostał mocną odpowiedź od Komendanta Podlaskiej Straży Pożarnej.

Choć wybory do polskiego Parlamentu, w które aktywnie zaangażował się Tadeusz Truskolaski, już się zakończyły, nie rezygnuje on z atakowania polityków Prawa i Sprawiedliwości. Trudno powiedzieć z czego wynika ta nienawiść skierowana w stronę polityków tej formacji, ale przecież także w stronę prawicowych mediów i wyborców, bo żadnej szkody z ich strony Tadeusz Truskolaski nie doświadczył.

Nawet zakładając, że przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w kasie miasta zrobiło się puściej, to przecież pomysły Platformy Obywatelskiej, z której do Sejmu startował własny syn Tadeusza Truskolaskiego, zrujnowałyby budżet miasta doszczętnie. Dość wspomnieć pomysł wprowadzenia kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. złotych. Bo tylko ten jeden pomysł sprawiłby, że samorząd mógłby nie mieć pieniędzy nawet na bieżącą działalność swoich instytucji, więc tym bardziej nie miałby na inwestycje, bo te byłyby niemożliwe.

Jeszcze tuż przed weekendem, w miniony piątek, Tadeusz Truskolaski postanowił zaatakować ministra Przemysława Czarnka. Prezydentowi Białegostoku nie spodobało się to, że minister przekazał środki na młodzieżowe drużyny pożarnicze, z których później często rekrutują się strażacy. Zamieścił więc wpis na swoim profilu w mediach społecznościowych i zrobił to – tradycyjnie w swoim stylu. Bez wyczucia i bez myślenia o tym, że może doczekać się odpowiedzi.

Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w #Białystok na paliwo zostało zaledwie 472 zł (czterysta siedemdziesiąt dwa złote!), a minister Czarnek chce rozdawać 400 mln zł na młodzieżowe drużyny pożarnicze. Tak właśnie PiS (nie)dba o nasze bezpieczeństwo!” – napisał Tadeusz Truskolaski.

Najwyraźniej prezydent Białegostoku nie spodziewał się, że na ten wpis odpowie mu Podlaski Komendant Wojewódzki PSP, nadbrygadier Sebastian Zdanowicz. Przede wszystkim w swojej odpowiedzi składającej się z kilku wpisów zaznaczył, że słowa napisane przez Tadeusza Truskolaskiego są kłamstwem, ale zwrócił też uwagę, że gospodarz stolicy województwa niespecjalnie przykładał się do podniesienia bezpieczeństwa mieszkańców Białegostoku.

Szanowny Panie Prezydencie chciałem zauważyć, że: 1.Zapas materiałów pędnych Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku jest wystarczający do funkcjonowania wszystkich jednostek PSP w obszarze działania tut. Komendy, w tym podległych jej Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych. 2/4 Nie ma takiej możliwości żeby w PSP gdziekolwiek w kraju zabrakło paliwa. To jest nie prawda, a wpis o rzekomym jego braku może wzbudzić obawy mieszkańców o własne bezpieczeństwo. 3/4 Proszę zatem o precyzyjniejsze wypowiadanie się w tej kwestii i przekazanie informacji jak Pan przyczynił się do podniesienia bezpieczeństwa mieszkańców Białegostoku (to będzie interesujące). 4/4 Pozdrawiam! Podlaski Komendant Wojewódzki PSP, nadbrygadier Sebastian Zdanowicz” – czytamy na portalu X, dawnej Twitter.

Warto zwrócić uwagę, że Tadeusz Truskolaski, tak zatroskany o nasze bezpieczeństwo miał i ma możliwość wsparcia Straży Pożarnej. Ustawa z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej z późniejszymi zmianami pozwala samorządowi finansować Straż Pożarną. Konkretnie mówi o tym art. 19b tej ustawy. Bo choć główny ciężar faktycznie spoczywa na budżecie państwa, to samorządy mogą wspierać strażaków w realizacji ich zadań.

W pokrywaniu części kosztów funkcjonowania Państwowej Straży Pożarnej mogą uczestniczyć: gmina, powiat lub samorząd województwa” – brzmi treść tego artykułu.

Czyli dokładnie to, co od dawna robi na przykład marszałek województwa podlaskiego, który wraz z obecnym zarządem wspiera Straż Pożarną milionami złotych. Z tych środków kupowany jest sprzęt, samochody, środki ochrony osobistej, remontowane i budowane są remizy strażackie, a także dzięki temu wsparciu Straż Pożarna może realizować wiele innych zadań i zakupów niezbędnych do właściwego wykonywania obowiązków i niesienia pomocy.

Krytyka kolejny raz Tadeuszowi Truskolaskiemu nie wyszła. Jak zauważyli internauci, gdyby nie jeden z najdroższych, a być może najdroższy szalet publiczny w Polsce, Straż Pożarna mogłaby mieć w kasie dodatkowo ponad 400 tys. złotych. Inna sprawa, to brak umiaru w krytyce ze strony Tadeusza Truskolaskiego.

Na swoich nieprzemyślanych wpisach prezydent Białegostoku stracił nieraz w oczach mieszkańców. Najwyraźniej jest mu za mało i postanowił jeszcze mocniej pogrzebać swój wizerunek jako profesora i wyważonego polityka samorządowego. Na to przynajmniej wskazują liczne komentarze zwykłych ludzi, którzy mają już dość tej zajadłości i braku umiaru w zajadłym komentowaniu tych, z którymi Tadeusz Truskolaski się nie zgadza.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do