
Dla zamawiających taksówki największe znaczenie mają cena przejazdu, dostępność pojazdu oraz jakość obsługi. Nieco inaczej jest w przypadku samych klientów biznesowych. Dla nich liczą się przede wszystkim dostępność i jakość, a dopiero potem – cena. Co jeszcze wynika z raportu „Polskie Taksówki 2016”?
Weekendy najpopularniejsze
Okazuje się, że najwięcej osób korzysta z taksówek w soboty (17,19%) i piątki (17,15%). Nie jest to oczywiście żadnym zaskoczeniem. Trochę mniej popularne są czwartki (15,77%) oraz środy (13,56%). Dalej znajdują się niedziele (12,44%) i poniedziałki (12,07%), a na samym końcu – wtorki (11,82%). Kursy najczęściej zamawiamy między godziną 9:00 a 10:00. Najrzadziej z kolei – między 5:00 a 6:00.
Najkrócej w Oświęcimiu, najdłużej w Warszawie
Jak wynika z danych zebranych w 25 wybranych miastach, długość przeciętnego kursu wynosi 9,84 km. Największa jest w Trójmieście (11,5 km), najmniejsza zaś – w Kaliszu (3,74 km). Jeśli chodzi o średni czas przejazdu, najdłużej jedzie się w Warszawie (19 min), a najkrócej – w Oświęcimiu (8 min). Co do średniej ceny pojedynczego kursu, pasażerowie najbardziej muszą się wykosztować w stolicy (33,66 zł), natomiast najmniej wydają w Kaliszu (15,38 zł). Średnia krajowa wynosi 29,95 zł.
Ale w tym miejscu mamy też dobre wiadomości dla białostoczan. U nas także przejazd taksówką do drogich nie należy. Średnio za kurs zapłacimy nieco ponad 15 złotych, ale tylko wówczas, jeśli podróżujemy na dłuższych trasach lub w tak zwanej nocnej taryfie. Stawki poszczególnych korporacji są do siebie bardzo zbliżone. Natomiast, w związku z tym, że konkurencja jest duża, to aby zdobyć klientów oferowane są różnego rodzaju zniżki lub konkursy z nagrodami.
- Mieszkam teraz w Warszawie. W Białymstoku jestem raz, dwa razy w miesiącu i jak tu przyjeżdżam, jeżdżę tylko taksówkami, bo są zwyczajnie tanie. W ogóle wszystko w Białymstoku jest tanie – mówi Konrad Zawadzki.
- Chcę pochwalić naszych taksówkarzy. Jeździłem i często dość – można powiedzieć – w różnym stanie. Ale nigdy nie zdarzyło mi się, że kierowca woził mnie po mieście, żeby nabić większy rachunek. To się chwali – powiedział naszej redakcji Adrian Kościuk.
Kobiety w mniejszości
Z badania wynika również, że taksówki zamawiają przede wszystkim mężczyźni (78,7%). Większość klientów ma od 25 do 30 lat (40,7%). Korzystanie z usług taksówkarskich jest popularne także wśród osób między 31. a 40. rokiem życia (33,8%). Nieco mniej chętnie jeżdżą taksówkami pasażerowie mający od 18 do 24 lat (17,5%), a jeszcze rzadziej – mieszczący się w przedziale 41–50 lat (6,1%) i starsi (1,9%).
Na co jeszcze uwagę zwracają białostoczanie, kiedy zamawiają taksówkę? Ogólnie na to samo, co większość badanych. Przede wszystkim na cenę. Ale coraz częściej zwracamy uwagę na czas dojazdu do klienta oraz wygodę – czyli markę auta oraz to, czy wewnątrz pojazd jest zadbany.
- Ja zamawiam wyłącznie mercedesy. To najwygodniejsze samochody do jazdy. Niezależnie czy człowiek siedzi za kierownicą, czy jest pasażerem – mówi Piotr Nowakowski.
- Cena ceną, ale człowiek najczęściej zamawia taksówkę, żeby szybko dojechać. Więc dla mnie najważniejszy jest czas dojazdu i sam dojazd już do miejsca docelowego – komentuje Anna Girejko.
Dominacja aplikacji smartfonowych
Do zamówienia taksówki najczęściej służy nam aplikacja na smartfonie. Z tego sposobu korzysta już 95,2% badanych. Mniej pasażerów dzwoni na centralę firmy taksówkarskiej (33,7%).
- Widzimy, że coraz więcej osób używa aplikacji do zamawiania taksówek. W aplikacji widać ich dostępność. Wiemy, kiedy taksówka przyjeżdża. Mamy kontrolę nad tym, gdzie jest, za ile będzie i jak ją znaleźć. Co więcej, można też zadzwonić do taksówkarza, aby ewentualnie dograć miejsce odbioru, co jest trochę trudniejsze, jeśli dzwonimy na centralę – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Lech Kaniuk, prezes zarządu iTaxi.
(Źródło: infowire.pl/ oprac. Cezarion/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie