To wyjątkowe auto fotografuje właśnie Białystok

Tak jak zapowiadaliśmy już dwa miesiące temu, na białostockich ulicach ponownie widać samochody Google’a. Jeżdżą, fotografują, bo niedługo uaktualnione zostaną interaktywne mapy w Internecie.

Od kilku dni widać w różnych punktach naszego miasta samochód Street View. To wyjątkowe pojazdy firmy Google, „najeżone” kamerami i aparatami fotograficznymi. Właśnie robią aktualizację do zdjęć z aplikacji Google Street View oraz dokumentują obecnie całkiem nowe ulice. Zazwyczaj te ulice, których przy poprzednim, dogłębnym fotografowaniu Białegostoku, jeszcze nie było lub były w budowie.

Jeszcze pod koniec maja tego roku firma Google zapowiadała, że ich pojazdy ponownie pojawią się w polskich miastach, w tym także w Białymstoku. Dlatego też już odwiedziły lub jeszcze odwiedzą największe polskie miasta: Wrocław, Wałbrzych, Legnica (województwo dolnośląskie), Bydgoszcz, Toruń, Włocławek (województwo kujawsko-pomorskie), Lublin (województwo lubelskie), Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra (województwo lubuskie), Łódź (województwo łódzkie), Kraków, Tarnów (województwo małopolskie), Warszawa, Radom, Płock (województwo mazowieckie), Opole (województwo opolskie), Rzeszów (województwo podkarpackie), Gdańsk, Gdynia (województwo pomorskie), Katowice, Częstochowa, Sosnowiec, Gliwice, Zabrze, Bytom, Bielsko-Biała, Ruda Śląska, Rybnik, Tychy, Dąbrowa Górnicza, Chorzów (województwo śląskie), Kielce (województwo świętokrzyskie), Olsztyn, Elbląg (województwo warmińsko-mazurskie) oraz Poznań, Kalisz (województwo wielkopolskie). Podobnie, jak w Białymstoku, fotografować mają głównie te arterie, których nie było wcześniej.

Google Street View, to funkcja Google Maps i Google Earth, która zapewnia panoramiczne (prawie cała sfera) widoki z poziomu ulicy i pozwala użytkownikom na wyświetlanie wybranych części świata. Funkcja ta jest dostępna od dnia 25 maja 2007 i początkowo obejmowała tylko pięć amerykańskich miast. Polskie miasta i ulice zaczęły być fotografowane od stycznia 2012 roku.

Przypominamy, że pojazdów wyposażonych w kamery i aparaty nie należy się obawiać. Wszystkie sfotografowane twarze oraz numery rejestracyjne aut są zakryte lub rozmazane, co uniemożliwia identyfikację. Pojazdy Google’a krążące po białostockich ulicach wzbudzają ogromne zainteresowanie przechodniów i kierowców. Zazwyczaj poruszają się bardzo wolno, więc jest okazja przyjrzeć się dokładniej tym wyjątkowym samochodom. Zdjęcia białostockich ulic mają wykonywane do października tego roku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)