
Kobiety lubią bajkę o brzydkim kaczątku, z którego wyrasta piękny łabędź, a mężczyźni mówią, że wszystkie kobiety są piękne, tylko czasami wina brak. Guzik prawda! Wszystko zależy od tego, w czyje ręce się trafi. My sprawdziliśmy najlepszych stylistów w Białymstoku. Oto efekty.
Jeśli z różnych przyczyn nie uda się nam zrobić na bóstwo w sylwestra, to pozostaje jeszcze transformacja wieczorowo-karnawałowa na inne bale. Dlatego w tym przypadku Paulinie zaproponowano następujący pomysł. Długa, wytworna, z czerwonego dywanu rodem suknia (notabene cała z cekinów) nie kłuje po oczach, tylko lśni srebrem na drobnym ciele. Tren, zarysowane ramiona i prosta forma sukienki optycznie wydłużają sylwetkę, a dekolt na plecach kusi i dodaje pikanterii. W strukturze tkaniny i dodatkach króluje geometria.
Elwira Horosz wspólnie z mistrzami fryzjerstwa i wizażu nie odpuścili naszej naczelnej. Cała trójka postanowiła zadbać o wygląd Agnieszki Siewiereniuk-Maciorowskiej, która na co dzień prowadzi bardzo dynamiczny tryb życia i nie ma czasu, by w biegu zadbać o własny wygląd. Agnieszka została najpierw doprowadzona na fotel Piotra Mordasa z salonu Kameleon. Wybrał jej przyciemniony, bardziej zdecydowany kolor włosów z kontrastującymi refleksami. Nadało to fryzurze dynamiki i objętości. Fryzura idealnie pasuje do oczu oraz owalu twarzy i całej sylwetki. Julita Oleńska-Karwowska zręcznymi dłońmi wydobyła błysk w oku i uwypukliła równe usta. A Elwira Horosz zadbała, by Agnieszka dobrze czuła się w sukience w kolorze chabrowym. Tak dokonała się transformacja naczelnej „Faktów Białystok”. Sami oceńcie, czy fachowcy mieli rację.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie