Reklama

Transformacje: Dwa kolory to czasem za mało [ZDJĘCIA]

06/03/2014 11:30


Nad rzeczką opodal krzaczka mieszkała… pani grafik komputerowa. A jak w tym zawodzie bywa, albo (szarą) myszką się jest, albo się jej używa. Nasza ekipa ratunkowa pod dowództwem Elwiry Horosz pospieszyła na pomoc Anecie i tak dokonała się kolejna transformacja.

Uczestniczka Transformacji: Aneta Perkowska,28 lat


„Chodź, pomaluj swój świat!" – tym hasłem kierowała się cała ekipa, kiedy przeczytała e-maila od Anety, 28-letniej graficzki komputerowej. Dziewczyna chciała porzucić swój nudny wizerunek. A skoro Aneta bawi się kolorami, drużyna Elwiry Horosz jednogłośnie podjęła decyzję, że należy postawić na kolor i nie mieszać stylów.

Na początek stylista Piotr Mordas zaproponował radykalną zmianę w postaci skrócenia włosów. Następnie zabrał się za kolorowanie i asymetrię fryzury.

– Pomimo obaw, Aneta dała się przekonać. Pracuje jako grafik, więc jest osobą kreatywną i otwartą na zmiany – podsumował Piotr. – Baza nowej fryzury jest linią boba z lekką asymetrią boczną i wycieniowanymi końcami, co nadaje lekkości przy tak gęstych włosach. Przedziałek na boku oraz lekko wydłużona jedna ze stron optycznie wysmuklają twarz, nadając jej formę owalu. Odważne, kontrastujące pasma podkreślają piękny kształt oczu. Całość to popielato opalizujący brąz z metalicznym połyskiem.





Kiedy specjalistka od makijażu – Julita Oleńska-Karwowska zobaczyła efekt osiągnięty przez stylistę fryzur, nie miała wątpliwości, że Aneta świetnie będzie prezentowała się w fiolecie i zieleni.
– Dynamiczny makijaż podkreślił oryginalny kolor tęczówki. Ładnie zarysowane brwi oraz wymodelowanie bronzerem sprawiło, że jej twarz nabrała wyraźniejszych rysów. Aneta wyglądała w końcu na radosną osobę – podsumowała.




To, w co Aneta powinna się ubrać, zaproponowała oczywiście Elwira Horosz, która zawsze wie, jak sprawić, by kobieta wyglądała zjawiskowo.
– Ubraliśmy „osobowość” Anety w kolor i wyraźne printy. Uczestniczka transformacji pokazała tym samym swoje kreatywne oblicze. Świetnie jej i w wężowej luźnej kreacji, i – dla kontrastu – w kwiatowej, opływającej sylwetkę sukience, która podkreśliła jej kobiecość i wydłużyła optycznie figurę.





Całość kreacji pokazała charakter i siłę osobowości Anety. Nowe oblicze uczestniczki transformacji jest przykładem tego, że warto łamać własne bariery, aby pokazać siłę własnego „ja”.

(Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska, foto: Studio Wasabi)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do