
Informacje o twórcach ludowych zostały zebrane przez pracowników Podlaskiego Instytutu Kultury podczas kilkunastu wyjazdów terenowych. Instruktorzy PIK przeprowadzili wiele wywiadów, stworzyli dokumentację fotograficzną, a w niektórych przypadkach także audiowizualną. Teraz owoce tej pracy prezentują i przekazują w postaci cyfrowej bazy pod przekorną nazwą: E-tradycja.
To odpowiedź na wiele sygnałów i pytań, jakie docierały do nas z różnych środowisk - mówi Lila Wyszkowska, koordynatorka projektu. - O kontakt z twórcami ludowymi pytali animatorzy i organizatorzy dużych imprez w regionie i kraju, nauczyciele przygotowujący lekcje z zakresu edukacji regionalnej, studenci zbierający materiał do pracy badawczej czy wreszcie goście odwiedzający nasze województwo.
Potrzebę zbudowania takiej cyfrowej bazy sygnalizowali także sami twórcy ludowi, którzy z entuzjazmem przyjęli zarówno udział w projekcie, jak i jego efekty.
Jak wiemy, wszystko teraz zmierza ku internetowi. Myślę, że jest to rewelacyjna inicjatywa, dzięki której będę miała jeszcze większe szanse ku temu, by rozwijać swoją pasję i uzyskiwać więcej klientów na moje wytwory - uważa Sylwia Hryszko, twórczyni ludowych pająków. - W ten sposób możemy prezentować swoją pracę, umiejętności i znaleźć kontynuatorów.
W bazie zaprezentowanych na początek jest dwanaście dziedzin twórczości ludowej i kilkudziesięciu ich przedstawicieli. Oprócz danych kontaktowych oraz krótkiej informacji o twórcy można znaleźć także ofertę warsztatową, zdjęcia wyrobów, a w niektórych przypadkach również wizytówkę filmową. Dodatkowo opracowana została czytelna mapa, która ułatwi dotarcie do pracowni poszczególnych twórców.
W ramach akcji promocyjnej Podlaski Instytut Kultury przygotował film we współpracy z podlaskimi grafikami młodej generacji Aleksandrą Michałowską i Janem Wyszkowskim, wystawę wielkoformatową inspirowaną sylwetkami podlaskich rękodzielników i ich wytworów "Mobilna wizytówka". Nawiązuje ona do najbardziej popularnych form komunikowania - poprzez sztukę plakatu i wizytówkę, ponieważ każda z 40 plansz stanowi odrębną całość nawiązującą do tych form graficznych. Dodatkowo, plansze opatrzone są kodem QR, który odsyła na stronę "E-tradycja", bezpośrednio do informacji dotyczącej konkretnej osoby.
Wszyscy twórcy, myślę, zgodzą się z tym, że jest to najlepszy sposób promocji, jaki mogliśmy sobie wymarzyć, my jako twórcy - twierdzi Marek Szyszko, rzeźbiarz i wykonawca zabawek ludowych. - Tyle materiałów na raz i to co będzie później, te mobilne wystawy, które będą jeździły, pomogą nam bardzo szerzej zaprezentować siebie, a to chyba jest ważne dla wszystkich twórców - podkreśla.
Wystawa jest przystosowana do prezentacji w plenerze. Pojawi się w wielu turystycznych miejscowościach województwa podlaskiego, ale nie tylko - każdy ośrodek kultury, samorząd, a także fundacje i stowarzyszenia będą mogły ją bezpłatnie wypożyczyć, nawiązując kontakt z PIK.
Obecna odsłona bazy to dopiero początek działań. Chcemy tę bazę nieustannie rozwijać o kolejne dziedziny i postaci twórców - zapewnia w imieniu organizatorów Lila Wyszkowska. - Mamy nadzieję, że "E-tradycja" posłuży ochronie sztuki ludowej i ludowego rzemiosła, przyczyni się do integracji społeczności, wśród których twórcy funkcjonują i zachęci młodych do kontynuacji rodzinnych tradycji.
Pełna baza dostępna jest na stronie Podlaskiego Instytutu Kultury: www.e-tradycja.pikpodlaskie.pl.
(PW / Foto: PIK)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie