W styczniu tego roku doszło do tragedii. Córka udusiła swoją matkę, którą się opiekowała. Kobieta wcześniej pracowała jako zastępca dyrektora Książnicy Podlaskiej i nic szczególnie nie wskazywało, że może dopuścić się tak strasznego czynu. Teraz prokuratura kieruje wniosek do sądu o umorzenie postępowania.
Wniosek prokuratury jest podyktowany badaniami lekarskimi. Biegli jednoznacznie orzekli, że wicedyrektorka Książnicy Podlaskiej w momencie popełniania zabójstwa na własnej matce była niepoczytalna. Czyli, mówiąc wprost – nie była świadoma tego, co robi. Prokurator uznał w związku z tym, że zamiast więzienia, lepszym miejscem odosobnienia będzie dla kobiety zamknięty zakład leczniczy.
Do zbrodni doszło 18 stycznia tego roku. Kobieta udusiła w mieszkaniu matkę, którą się opiekowała. Staruszka miała 91 lat. Zdarzenie to wstrząsnęło zarówno pracownikami Książnicy Podlaskiej jak i opinią publiczną w Białymstoku. Wcześniej 57 – letnia Ewa K. nie szczególnie dzieliła się problemami związanymi z opieką nad schorowaną matką. Obecnie już do oceny sądu należeć będzie rozpatrzenie wniosku prokuratury o umorzenie postępowania w sprawie zabójstwa.
Komentarze opinie