Ulica Jagienki, to jedyny szerszy łącznik z Sienkiewicza i Poleską na osiedlu Sienkiewicza. Już od długiego czasu nie była remontowana, co odczuwają przejeżdżający tamtędy kierowcy. Być może w niedalekiej przyszłości znajdą się środki na poprawienie nawierzchni, choć Miasto Białystok planuje jeszcze dołożyć kilka elementów.
To właśnie na ulicy Jagienki znajduje się obecnie dość problemowe rondo. A w zasadzie coś, co przypomina rondo. Kierowcy narzekają na tę organizację ruchu w tym konkretnym miejscu. Rondo jest tak małe, że niektóre samochody nie mieszczą się na zakręcie i przejeżdżają niemal przez środek stwarzając zagrożenie tym, którzy akurat się mieszczą. Ale to nie jedyny kłopot z Jagienki. Nawierzchnia jest dość mocno sfatygowana i uszkodzona. Zdecydowanie przydałby się tam remont.
Możliwe, że jeszcze w bieżącym roku, a najpóźniej w przyszłym roku, znajdą się na to środki finansowe. Niebawem dość duży fragment całego osiedla będzie ulegał przebudowie. Przypominamy, że ruszyły już prace nad dokumentacją techniczną przebudowy ulicy Poleskiej. Później mają się jeszcze rozpocząć prace nad zmianami drogowymi w obrębie ulicy Ciepłej, Jurowieckiej i Nowogródzkiej. To sąsiednie arterie, które i tak pośrednio lub bezpośrednio będą łączyć się z Jagienki, która – poza Jurowiecką i Poleską – jest najszerszą ulicą w tej części osiedla. Jak ma wyglądać nowa Jagienki dowiadujemy się z odpowiedzi na interpelację radnego Tomasza Janczyło, który zwrócił się do prezydenta Białegostoku o poprawienie nawierzchni.
- W ramach dokumentacji została przewidziana ścieżka rowerowa na całym odcinku ww. ulicy. Zważywszy, iż dokumentacja ul. Jagienki jest częścią zamówienia obejmującego opracowanie dok. projektowanej ul. Poleskiej, Towarowej, Jagienki oraz Wąskiej aktualnie trwa procedura uzyskiwania decyzji środowiskowej na ww. ulice. Planowany termin uzyskania wspomnianej decyzji to przełom maja i czerwca 2016 r. – odpisał radnemu Janczyło prezydent Białegostoku.
Czyli w zasadzie decyzja środowiskowa możliwe, że już jest. Teraz zapewne prezydent Białegostoku będzie chciał dokonać zmian w budżecie miasta, aby przesunąć środki na realizację przebudowy Jagienki i wspomnianych wyżej: Polskiej, Towarowej oraz Wąskiej. Na to jednak będą musieli wyrazić zgodę radni Rady Miasta. Trudno jest aktualnie powiedzieć, z których inwestycji można by było przesunąć środki w taki sposób, aby udało się poprawić wygląd ulicy Jagienki. Chociaż kierowcy najbardziej liczą nie tyle na zmianę wyglądu, co na likwidację uciążliwego ronda.
- To rondo jest ewidentnie do likwidacji. Nie mam pojęcia kto to wymyślił, ale kompletnie się nie sprawdza. Niczego to nie usprawnia, tylko powoduje zamęt. Kierowcy i tak jeżdżą, jak im samochód się mieści, a nie jak na rondzie. Trzeba myśleć co się robi – komentuje nam Rafał, mieszkaniec osiedla Sienkiewicza,
- To rondo w założeniu miało poprawiać bezpieczeństwo, ale nie poprawia. Jak już ktoś wie, jak tu jechać, to jedzie, ale ci co przyjeżdżają spoza miasta, do szpitala albo do sklepu, to takie manewry odstawiają, że nie wiadomo o co chodzi. Cud, że jeszcze tu nikt nikogo nie przejechał – powiedział Stanisław, także mieszkaniec tego samego osiedla.
Ulica Jagienki najbardziej zniszczona jest przy wylocie na Sienkiewicza. Na pewno trzeba będzie również poprawić krawężniki przy jezdni, które są obecnie bardzo wysokie i parkując można uszkodzić sobie zderzak lub misę olejową. Na pewno dobrze by było wyprofilować nieco wyjazd do ulicy Ciepłej i Fabrycznej, które są bardzo wąskie i należy w tych miejscach zachować wyjątkową ostrożność. Postaramy się ustalić, kiedy dokładnie jest możliwość rozpoczęcia przebudowy ulicy Jagienki i poinformujemy o tym na naszych łamach.
Komentarze opinie