Reklama

Ulica Wolnej Białorusi stała się faktem. Wojewoda podlaski nie znalazł podstaw do stwierdzenia nieważności uchwały

04/11/2022 10:39

Mieszkańcy z ulicy Elektrycznej będą musieli jednak pójść do sądu, aby spróbować przywrócić tę historyczną nazwę. Wojewoda podlaski nie znalazł bowiem podstaw, które uzasadniałyby uchylenie uchwały Rady Miasta Białegostoku w sprawie zmiany nazwy ulicy na Wolnej Białorusi.

Wszyscy mieszkańcy z ulicy Elektrycznej domagają się przywrócenia nazwy ulicy, przy której mieszkali przez tyle lat. Nie zgadzają się, aby bez ich woli i zgody taka decyzja zapadała. Ale zapadła. Pod koniec września tego roku część radnych, przede wszystkim Koalicji Obywatelskiej, podniosła ręce za tym, aby ulica Elektryczna zmieniła swoją nazwę na Wolnej Białorusi. Bo przy tej ulicy także mieści się konsulat Białorusi, której obywatele walczą przeciwko reżimowi Alaksandra Łukaszenki.

- To jest ulica historyczna, to jest wkład w naszą historię lokalną i pewnych rzeczy nie zmienia się z uwagi na pewnego rodzaju okoliczności, które dzisiaj są takie, jutro są inne. Też musimy o tym myśleć. My jako mieszkańcy, jako przedstawiciele organizacji społecznych nie godzimy się, aby dokonywać takich zmian bez konsultacji z mieszkańcami tej ulicy – mówiła jedna z kobiet mieszkających przy tej ulicy.

- Pewnie nie byłoby żadnych zastrzeżeń, żadnych kontrowersji do tej uchwały, gdyby nie jeden bardzo istotny fakt. Uchwała ta, niestety została podjęta bez akceptacji, bez aprobaty najważniejszego podmiotu, czyli bez woli mieszkańców. I trudno dziś w warunkach demokracji decydować bez woli mieszkańców o nich – mówił także radny Zbigniew Klimaszewski, który prosił radnych, aby nie zmieniali nazwy ulicy i pozostawili Elektryczną, a dla Wolnej Białorusi znaleźli inną lokalizację.

Mieszkańcy i radny wyraźnie wskazują, że wspierają naród białoruski w jego walce o wolność i demokrację, ale chcą po prostu mieszkać tak jak do tej pory, przy ulicy Elektrycznej. Zbulwersowało ich, że decyzja zapadła bez ich wiedzy i zgody, a przecież nie na tym polega demokracja. Dlatego napisali pismo do wojewody podlaskiego prosząc go o sprawdzenie uchwały o zmianie nazwy ulicy pod kątem prawnym i uchylenie jej w trybie nadzoru. Pismo o przywrócenie ulicy Elektrycznej otrzymał także prezydent Białegostoku. Mieszkańcy wskazywali tu przede wszystkim na pogwałcenie Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego, która nakazuje przed podejmowaniem przepisów prawa miejscowego przeprowadzenie konsultacji społecznych.

Wojewoda podlaski zbadał tę sprawę, ale nie stwierdził żadnych uchybień. W jego ocenie taka uchwała była podjęta zgodnie z obowiązującym prawem. Z tego względu mieszkańcy mają przed sobą już tylko drogę sądową. Zresztą zapowiadali, że jeśli wojewoda nie uchyli uchwały w sprawie zmiany nazwy ulicy z Elektrycznej na Wolnej Białorusi, swoje kroki skierują właśnie tam.

(Cezarion/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do