Reklama

W Białymstoku trzeba było utworzyć cmentarz. Aż tylu bohaterów zginęło w wojnie polsko – bolszewickiej

15/08/2021 15:38

Zielony teren, pełen drzew, choć położony jest przy ruchliwej ulicy, jest cichy i spokojny. To Cmentarz Wojskowy przy ulicy 11 Listopada w Białymstoku. W kilkuset mogiłach swoje ostatnie miejsce spoczynku znalazło setki bohaterów. Przypominamy dziś to miejsce, bo to właśnie na tym Cmentarzu Wojskowym spoczywa najwięcej polskich żołnierzy, którzy walczyli w wojnie polsko – bolszewickiej.

Formalnie Cmentarz Wojskowy zaczął funkcjonować dopiero po wojnie polsko – bolszewickiej, czyli w drugiej połowie 1920 roku. Jego początki jednak sięgają roku wcześniej, a dokładniej czasu walk o niepodległość w 1919 roku. To wówczas bowiem podjęto decyzję o założeniu wojskowej nekropolii w narożniku Parku im. Konstytucji 3 Maja. Zabitych żołnierzy było tak dużo, że trzeba im było znaleźć ostatnie miejsce spoczynku. Wybrano spokojne wtedy miejsce, nad którym szumiały drzewa.

W chwili wybuchu I Wojny Światowej na terenie dzisiejszego stadionu lekkoatletycznego przy ul. 11 Listopada oraz tamtejszych hal sportowych, były zlokalizowane carskie koszary. W ich pobliżu w miejscu, gdzie dzisiaj jest rozgłośnia Polskiego Radia przy ul. Świerkowej, został zorganizowany prowizoryczny cmentarzyk w którym chowano zmarłych w wyniku odniesionych ran żołnierzy rosyjskich. W następstwie działań frontowych i wyparcia z Białegostoku Rosjan w 1915 r. do miasta i koszar wkroczyli Niemcy. Również założyli tam swój szpital. Zmarłych w nim żołnierzy grzebali w założonym wcześniej przez Rosjan cmentarzu. A po odzyskaniu niepodległości przez Białystok w lutym 1919 r. szpital wojskowy został przejęty przez władze polskie. Na początku 1920 roku nasi lekarze wojskowi założyli nowy cmentarz na skraju Parku Zwierzynieckiego przy ul. 11 Listopada, żeby groby polskich żołnierzy nie znajdowały się obok niemieckich i rosyjskich” – przypomina na swoich stronach internetowych wojskowa parafia rzymskokatolicka pw. św. Jerzego w Białymstoku.

Były to początki Cmentarza Wojskowego, który z czasem się rozrastał, przede wszystkim liczbą mogił i krzyży. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że z czasem swoje miejsce spoczynku znajdą tam również żołnierze jeszcze innej wojny. A nawet, że obok siebie w mogiłach będą leżeć ci, którzy ze sobą walczyli, wzajemni wrogowie, których przyjęła ta sama uświęcona ziemia.

W marcu 1920 r. zaprzestano grzebania zmarłych żołnierzy i jeńców na przyszpitalnym cmentarzu z I Wojny Światowej, a ich zwłoki przeniesiono do dwóch wspólnych mogił na nowym cmentarz w Parku Zwierzynieckim. Pogrzebano tam również wielu poległych w sierpniu i wrześniu 1920 r. W 1921 r. opiekę nad cmentarzem objął Urząd Opieki nad Grobami Wojennymi, a w latach późniejszych sprawowało ją Towarzystwo Opieki nad Grobami Bohaterów. W ramach prowadzonej akcji porządkowania mogił i cmentarzy wojennych przenoszono tu szczątki żołnierzy pochowanych dotychczas w tymczasowych mogiłach w okolicach Białegostoku. Według spisu wykonanego na podstawie ksiąg metrykalnych z lat 1919-1924 na cmentarzu wojskowym znajdowało się 789 mogił, w których pochowano 870 żołnierzy (w tym 87 jeńców rosyjskich) i 1 osobę cywilną. Wśród nich było 468 katolików, 273 prawosławnych, 4 protestantów i 13 żydów. Na mogiłach ustawiono drewniane krzyże, które w latach trzydziestych wymieniono na betonowe. Część nagrobków ufundowały rodziny poległych” – podaje wojskowa parafia z Białegostoku.

Do 1924 roku pochowanych tam zostało 870 żołnierzy w 789 mogiłach. Obok siebie, jak wspominaliśmy, w tych mogiłach spoczęli wrogowie. I właśnie ten fakt czyni z Cmentarza Wojskowego w Białymstoku miejsce unikatowe. Uświęcona ziemia przyjęła z szacunkiem najeźdźców i obrońców Ojczyzny. W kolejnych latach grobów przybywało, tak jak przybywało nowych walk po wybuchu II wojny światowej. Nawet po wojnie, to właśnie w tym miejscu, swoje ostatnie miejsce spoczynku znaleźli podobnie, jak wcześniej, żołnierze polscy, radzieccy, żołnierze Armii Krajowej, ale także milicjanci i żołnierze Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Początkowo Cmentarz Wojskowy był pełen drewnianych krzyży. Dopiero po latach zastąpiły je krzyże betonowe. Było to jeszcze w latach 30-tych ubiegłego wieku. I takie betonowe krzyże stoją tam do dziś. W rocznicę ważnych świąt państwowych i narodowych dekorowane są biało – czerwonymi wstęgami. Od kilku lat w ten sposób hołd poległym w obronie niepodległości oddają radni, działacze organizacji patriotycznych, czy też członkowie grup rekonstrukcyjnych. Nie inaczej było także w tym roku. Udał się tam radny Paweł Myszkowski z działaczem związkowej Solidarności Krzysztofem Pleskaczukiem i specjalnie na Święto Wojska Polskiego udekorowali krzyże na grobach polskich żołnierzy.

Dziś chyba już po raz piąty przystroiliśmy (wraz z kolegą Krzysztof Pleskaczuk z NSZZ Solidarność Politechniki Białostockiej) krzyże żołnierzy poległych podczas wojny polsko-bolszewickiej (ale także przy okazji żołnierzy AK oraz pomordowanych i ekshumowanych w Olmontach) biało-czerwonymi opaskami. Groby zostały także zamiecione z liści, szyszek i gałązek. Kilka godzin pracy, kilkaset biało-czerwonych opasek i Cmentarz Wojskowy w Białymstoku przygotowany do Święta Wojska Polskiego i 101. rocznicy Bitwy Białostockiej (22 sierpnia 1920 r.)” – napisał radny Paweł Myszkowski na swoim profilu facebookowym i zamieścił kilka zdjęć z akcji dekorowania Cmentarza Wojskowego barwami narodowymi.

To szczególne miejsce w historii Białegostoku zmieniało się przez lata. Cmentarz Wojskowy zmienia się ponownie, teraz, na naszych oczach. To właśnie tu, swoje ostatnie miejsce spoczynku mają po latach ofiary reżimu komunistycznego. Ludzie zamordowani i zakopani bez szacunku na tyłach Aresztu Śledczego w Białymstoku, krótko po zakończeniu II wojny światowej. Nie będzie jednak dodatkowych mogił. Ich szczątki przeniesiono do kolumbarium, a obok urn z prochami, po latach pojawi się imię i nazwisko.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do