Reklama

W internecie gorzej niż w śmietniku

06/09/2014 18:09


Zawartość polskiego internetu przypomina bardziej śmietnik niż uporządkowaną całość z przemyśleniami. Wystarczy wejść na dowolny portal informacyjny lub z popularnymi ciekawostkami, a zaleją nas reklamy, bannery i wyskakujące okienka.

Niewiele jest miejsc i stron w internecie, do których można wejść i otrzymać od ręki informacje, jakich się szuka. Zazwyczaj na dowolnej stronie internetowej, tuż po wejściu najpierw trzeba klikać kilka razy na wyskakujące lub jeżdżące reklamy, paski reklamowe, zaś jeżdżąc kursorem łatwo się natknąć na podlinkowany tekst reklamowy, który natychmiast przekieruje na stronę z produktem, jakiego w ogóle nie szukamy.

Jedną z najbardziej drażniących form w reklamie są załączone filmy video, które otwierają się w raz z reklamą, czy tego chcemy czy nie. Jeśli ktoś nie ma zamiaru wysłuchiwać o przyprawach, polisach ubezpieczeniowych lub ofercie last minute, musi poczekać, aż reklama się skończy i dopiero otwiera się załącznik z filmem, o który tak naprawdę chodziło użytkownikowi.

Strasznie mnie to denerwuje. Zwłaszcza późno w nocy, jak chcę sobie coś poczytać a tu ryk na cały regulator o czymś, co mnie nie interesuje. Nie cierpię tego. Ci ludzie, co dają takie reklamy chyba nawet nie wiedzą, że nikt tego nie chce oglądać, ani słuchać – mówi nam Aneta Witkowska.

Powiem szczerze, że ja w ogóle nie zwracam uwagi na reklamy w interenecie. Jak czegoś chcę to sobie wyszukam i znajdę. Nie trzeba bombardować człowieka śmieciami. Te reklamy to śmieci, nic więcej – mówi nam z kolei Joanna Hańczaruk.

Niewiele portali daje w tej chwili możliwość wyłączenia reklam video, jeśli sobie nie życzymy ich oglądać. Tak się dzieje na youtubie oraz na facebooku. Choć na tym drugim filmy zalały prawie całą zawartość i nawet galerie najlepszych zdjęć nie skupiają takiej uwagi jak video.

Teraz jest bardzo dużo takich fan page z głupotami. Nawet całe strony są. Masa ludzi wchodzi i to ogląda. Najczęściej po wejściu i tak trzeba wyłączać wyskakujące okienka, albo klikać „zwiń tekst”. Szczerze? Takie coś jest śmieciem, a nie reklamą. Reklama powinna być gdzieś z boku z ładną grafiką lub zdjęciem. Moim zdaniem będzie to miało lepszy efekt od zawalania wszystkich wolnych miejsc czymś, w co nikt nie zagląda – mówi Szymon Miśkiewicz.

Z reklamami w przestrzeni publicznej można jakoś walczyć. Podobnie rzecz się ma z treściami reklamowymi w radio czy telewizji, gdzie jest wydzielony maksymalny czas emisji. O tyle w internecie uporządkowanie śmietnika wydaje się mało prawdopodobne. Dziś stron i portali jest już tak wiele, że ciężko by było opanować kompletną samowolkę. Tracą na tym wszyscy. Ci, którzy udostępniają swoją przestrzeń muszą zaniżać ceny z uwagi na konkurencję. Zaś firmy lub podmioty zamieszczające reklamy mają z nich coraz mniej pożytku, ponieważ przestajemy reagować na wszelkiego rodzaju, nawet najdziwniejsze formy docierania do wzroku odbiorcy.

(M. Siewak/ Foto: Flickr.com/ MalayalaM)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do