Reklama

W pierwszy dzień nowego roku zginął młody człowiek na drodze

03/01/2025 13:47

Tragicznie zaczął się nowy rok dla rodziny młodego, bo 20 - letniego mężczyzny, który w miejscowości Barszczewo w gminie Choroszcz, został potrącony przez samochód. Wiadomo, że kierowca był trzeźwy, a zdarzenie zostało nagrane wideorejestratorem umieszczonym w samochodzie.

W nowy rok informowaliśmy na naszych łamach o tragicznym w skutkach zdarzeniu w miejscowości Barszczewo w gminie Choroszcz. To właśnie tam, na drodze, około godz. 6.00 rano został potrącony mężczyzna. Młody człowiek, w wieku 20 lat, zamiast iść chodnikiem czy poboczem, po prostu siedział na środku jezdni, niedaleko wjazdu do prywatnej posesji. 

Od razu na miejsce przyjechały służby i zabrały poszkodowanego do szpitala. Jednak obrażenia okazały się zbyt poważne i jeszcze przed południem w Nowy Rok pojawiła się informacja, że ten młody mężczyzna nie przeżył uderzenia auta osobowego. Jak przekazali policjanci, kierowca był trzeźwy, a okoliczności tego zdarzenia zostały uwiecznione na kamerce samochodowej umieszczonej w samochodzie, który śmiertelnie potrącił młodego mężczyznę. 

Wiadomo już, że ofiarą wypadku był żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej. Potwierdziła to oficer prasowy 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej kpt. Justyna Dziemiańczuk. I dodała, że w dniu, w którym zginął, nie był na służbie, miał wolne. Aktualnie nie wiadomo jednak, dlaczego mężczyzna siedział na środku jezdni. 

Policjanci z kolei przekazali, że już w szpitalu 20-letniemu pieszemu pobrana została krew do analizy. Szczegółowe badania wykażą czy był pod wpływem alkoholu lub środków psychoaktywnych, czy nie miał żadnych substancji, które spowodowały takie zachowanie, albo czy po prostu zasłabł. Sprawę tej śmierci wyjaśnić dokładnie i ostatecznie ma Policja. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDP)
 

Aktualizacja: 06/01/2025 03:28
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Xxx - niezalogowany 2025-06-04 19:23:41

    A gdyby u pani w rodzinie był tragiczny wypadek, to chciałaby pani słuchać reportażu o tym, że mógł być chory psychicznie albo pijany na tyle żeby usiąść sobie od tak na drodze ? Nie sądzę, że było by miło słuchać o takich osądach o bliskiej osobie. A może to był mądry, ambitny, pracowity człowiek, który poprostu wracał z udanego sylwestra do domu, przechodził przez jezdnie i np. Źle się poczuł, potrącił go wcześniej jakiś kierowca i nie udzielił pomocy? Ale nie, najlepiej oceniać, że głupi na drodze usiadł !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do