Strzelnicę w nieużywanych tunelach na ulicy Hetmańskiej miała budować Fundacja Podlaski Instytut Rzeczypospolitej Suwerennej. Ale wiadomo już, że strzelnica tam nie powstanie. Powodem są biegnące pod tunelem rury gazowe, które skutecznie zablokowały inwestycję, jaka miała rozpocząć działalność w maju tego roku.
Pamiętacie stare, wąskie tunele pomiędzy Składową a Hetmańską? To właśnie tam miała powstać profesjonalna strzelnica. Młodzi ludzie poświęcili wiele miesięcy pracy i podjęli starania, aby nieużywaną przestrzeń zamienić na miejsce dla pasjonatów strzelania. Teraz wiadomo, że strzelnicy w tym miejscu nie będzie. Powodem jest rura z gazem biegnąca pod ziemią tuneli.
- Mimo rozmów z Gazownią oraz naszą propozycją pokrycia części kosztów przerzucenia tej nitki kilka metrów obok, nie znaleźliśmy w Gazowni ludzi dobrej woli, skłonnych do kompromisów – piszą inicjatorzy budowy strzelnicy na swoim fanpage na Facebooku.
Wiadomo już, że umowa dzierżawy tuneli, którą podpisali jeszcze w biegłym roku z PKP, została rozwiązana polubownie. Rurę z gazem położono w latach 70-tych ubiegłego wieku. I aż trudno sobie wyobrazić, że przez tyle lat nad tunelem jeździły pociągi, także z niebezpiecznymi substancjami, a przez tunel tysiące samochodów. W razie awarii, w każdej chwili mogło dojść do niewyobrażalnej tragedii.
Działacze Fundacji Podlaskiego Instytutu Rzeczypospolitej Suwerennej oraz miłośnicy strzelania zaangażowani w budowę strzelnicy twierdzą, że żadna rura nie przeszkodzi w budowie obiektu. Nie upierają się na lokalizację, w której takiej działalności prowadzić się nie da. Zapowiadają, że już trwają prace i rozmowy odnośnie innego miejsca, gdzie będzie można postrzelać w bezpiecznych warunkach. Bo drobne niepowodzenia przecież prawdziwych pasjonatów nie powstrzymują.
- Nie oznacza to jednak, że zawieszamy nasz plan budowy obiektu strzeleckiego w Białymstoku. W najbliższych dniach pochwalimy się nową lokalizacją, nad którą pracujemy w ostatnim czasie. Spodoba Wam się – informują na swoim fanpage.
Inicjatorzy budowy strzelnicy w Białymstoku wcześniej już zadbali o sponsorów i pomocników dla całego przedsięwzięcia. To zlokalizowane pod tunelami miało się zamknąć w kwocie około 500 tys. złotych. Teraz nie wiadomo, czy koszty wzrosną, czy finanse niezbędne do zbudowania strzelnicy pozostaną bez zmian.
Komentarze opinie