
Mieszkańcy Białegostoku po raz pierwszy od wielu lat nie będą mieli okazji pobawić się na miejskim Sylwestrze. Podobnie, jak w wielu innych miastach, nie będzie sceny, nie będzie koncertów, ani muzyki na żywo. Wcześniej też nie podzielimy się wspólnie opłatkiem i Białegostoku w tym roku nie odwiedził Święty Mikołaj.
Zdecydowanie smutniej niż do tej pory przebiegać nam będzie atmosfera przypominająca o zbliżających się Świętach Bożego Narodzenia. Ale także i po świętach, wypadnie kilka imprez. Bo niestety, z powodu koronawirusa, odpadnie szereg wydarzeń, które co roku gromadziły sporą grupę mieszkańców Białegostoku w ścisłym centrum miasta. Po pierwsze nie będzie Świętego Mikołaja, bo nie dojedzie on do nas z Laponii. Co oznacza też, że w tym roku nie odpali nam również uroczyście miejskiej choinki. Ale iluminacje świąteczne się pojawią i będą zdobiły przestrzeń pięknymi światełkami. Na pocieszenie – będzie ich nieco więcej niż w poprzednich latach.
Odpada nam także wspólna Wigilia na Rynku Kościuszki. Nie będzie zatem sceny, ani opłatka i życzeń. Nie będzie też wspólnego śpiewania kolęd i pastorałek. Wprowadzone obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa uniemożliwiają tego rodzaju wydarzenia publiczne co najmniej do 27 grudnia. A nie jest też pewne, co będzie później, jakie obostrzenia będą obowiązywały już po świętach.
Jeśli ktoś dobrze pamięta, to od wielu lat było zawsze jedno – Miejski Sylwester, na którym występowali różni artyści bawiąc białostoczan przed wejściem w nowy rok. Jednak w tym roku nie będzie także i zabawy sylwestrowej pod chmurką. Trudno bowiem jest planować wydarzenie, kiedy nie ma żadnej pewności, że będzie mogło się odbyć. Dlatego Miasto Białystok, podobnie jak i inne miasta w Polsce, w tym roku zrezygnowały z takich imprez.
- Jesteśmy w tym roku zmuszeni zrezygnować z niektórych miejskich tradycji bożonarodzeniowych, jednak postanowiliśmy to jakoś wynagrodzić naszym mieszkańcom. Chcemy, żeby Białystok wyglądał pięknie i emanował aurą Świąt Bożego Narodzenia bardziej, niż kiedykolwiek. 6 grudnia warto zobaczyć na własne oczy, jak prezentuje się nasze miasto w świątecznej szacie – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Ale jest jedna rzecz, która na pewno się odbędzie na Rynku Kościuszki. To Jarmark Świąteczny. Od kilku dni było widać pojawiające się już stragany, na których od niedzieli, 6 grudnia będzie można kupić różne rzeczy – od ozdób świątecznych, poprzez upominki świąteczne, po produkty czy wręcz gotowe potrawy na świąteczne stoły. Jarmark będzie czynny w godzinach od 12.00 do 20.00 każdego dnia aż do 20 grudnia.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Miasto Białystok)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie