Reklama

W weekend można znów oglądać panoramę miasta z Diabelskiego Młyna

02/05/2022 10:35

Majówkowy weekend będzie można zacząć jeszcze w ostatnich dniach kwietnia i to na Rynku Kościuszki. Od wtorku trwało tam rozkładanie konstrukcji, która w ubiegłym roku po złożeniu w całość stanowiła sporą atrakcję. Diabelski Młyn znów zabiera chętnych do góry, aby mogli podziwiać panoramę miasta.

W ubiegłym roku Diabelski Młyn, który stanął na Rynku Kościuszki był prawdziwą atrakcją dla mieszkańców i przyjezdnych. W pierwszych dniach ustawiały się do niego ogromne kolejki. Białostoczanie w szczególności lubili fotografować panoramę miasta z gondoli znajdującej się na górze, bo widok faktycznie był fantastyczny. W tym roku koło młyńskie także zabiera w górę wszystkich chętnych.

Od wtorku trwał już montaż konstrukcji Diabelskiego Młyna. Firma, która się tym zajmuje, musiała wszystko dokładnie poskładać i zmontować, aby od minionej soboty białostoczanie bezpiecznie mogli korzystać z tej atrakcji. Bo to na sobotę wyznaczono pierwszy dzień, kiedy można było wsiąść do gondoli i przypomnieć sobie wrażenia z minionego roku, albo – jeśli ktoś wtedy nie uniósł się do góry – wrażenia takie zapewnić sobie po raz pierwszy.

- Mój mąż tylko wsiadł z dziećmi. Ja się bałam i zostałam na dole. Fajna atrakcja, naprawdę. Może w tym roku się skuszę. O ile strach mnie znowu nie sparaliżuje – mówi naszej redakcji Magdalena, którą spotkaliśmy na Rynku Kościuszki, gdy przyglądała się montowaniu konstrukcji Diabelskiego Młyna.

- Na lato, na wakacje, to fajna sprawa. Ludzie potrzebują rozrywki. Tyle złego się teraz dzieje naokoło nas, że trochę uśmiechu i atrakcji jest nam wszystkim potrzebne. Niech się koło pokręci, a ludzie niech się cieszą – powiedziała z kolei Maria, która spacerowała obok.

Rozstawiony już w Białymstoku Diabelski Młyn ma 30 metrów wysokości. Zawiera 20 gondoli, w których łącznie zmieści się nawet 120 osób. Przejazd trwa do maksymalnie 10 minut, a są to trzy pełne obroty. Jeśli więc komuś nie uda się sfotografować panoramy Białegostoku za pierwszym razem, będą kolejne dwie okazje.

Przejażdżka na Diabelskim Młynie kosztuje od 20 do 25 złotych za osobę. Są także darmowe wejściówki. Aby dowiedzieć się jak je zdobyć, należy wejść na profile Miasta Białystok w mediach społecznościowych. Diabelski Młyn zostanie na Rynku Kościuszki przez dwa miesiące.

(Katarzyna Adamowicz/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do