
Całe szczęście, że było już po godzinach pracy kupców handlujących przy ulicy Skłodowskiej-Curie, nieopodal sklepu „Opałek”. Gdyby w momencie krótkiej nawałnicy byli tam ludzie, ktoś mógłby zginać. Rosłe drzewo został wyrwane z korzeniami i spadło na stragany.
To była krótka nawałnica. Trwała może ze 2-3 minuty. Ale tyle wystarczyło, aby doszło do dużych zniszczeń. Przynajmniej jeśli chodzi o centrum Białegostoku, dosłownie pomiędzy siedzibą Książnicy Podlaskiej i sklepu PSS Społem „Opałek”. Stragany kupców zostały całkowicie zniszczone.
Wczesnym popołudniem pojawiły się komunikaty o możliwych burzach w województwie podlaskim, także w Białymstoku. W komunikatach była informacja o tym, że może miejscami pojawić się grad, ale także silne porywy wiatru. I tak się też stało kilka godzin po przesłaniu takich ostrzeżeń.
W Białymstoku przeszła krótka nawałnica. Jak wspominaliśmy, trwała zaledwie kilka minut. Niemniej, doszło do szkód, głównie spowodowanych zalaniem lub połamanymi gałęziami lub konarami drzew. Do poważnych zniszczeń doszło na ulicy Skłodowskiej-Curie, gdzie drzewo zostało wyrwane z korzeniami i spadło na stragany. Na miejsce musiała przyjechać Straż Pożarna, aby usunąć drzewo i uprzątnąć obszar zniszczeń.
- To trwało może ze dwie minuty, może chwilę dłużej. Nie jestem w stanie powiedzieć, jakim cudem to drzewo się przewaliło. Dzięki Bogu wtedy nie było tu już nikogo. Gdyby to było parę godzin wcześniej, to pewnie byłyby ofiary śmiertelne – mówi naszej redakcji mieszkanka Białegostoku, która była na miejscu zdarzenia.
Na razie nie wiadomo, czy kupcy, którzy stracili swoje punkty handlowe będą mogli uzyskać jakąś pomoc z urzędu miasta lub innej instytucji. Bo stragany kompletnie nie nadają się do użytku. Ale wiadomo, że dziś przez województwo podlaskie mogą się przetoczyć kolejne nawałnice. Synoptycy zapowiadają burze, ale już bez tak porywistego wiatru, jaki wiał w miniony piątek. Przez cały dzień ma się utrzymywać zachmurzenie, ale będzie parno, więc można powiedzieć, że są to idealne warunki do powstawania kolejnych nagłych zjawisk pogodowych.
Niedziela i poniedziałek mają być ciepłe i pogodne, ale już od wtorku będzie nas czekać kolejne załamanie pogodowe. Tak przynajmniej przewidują synoptycy.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: nadesłane przez czytelnika)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie