Inspekcja Handlowa w II i III kwartale 2015 roku sprawdziła 243 odmierzacze paliw na 80 stacjach. Kontrola została przeprowadzona na terenie całego kraju, także w województwie podlaskim. U nas sprawdzono 8 stacji paliw i wygląda na to, że tankowanie paliwa odbywa się prawidłowo.
Większość odmierzaczy paliw skontrolowanych przez Inspekcję Handlową spełnia wymagania – to dobra wiadomość dla posiadaczy pojazdów. Spośród 243 urządzeń, jedynie 40 (16,4 proc.) nieprawidłowo wskazywało ilość tankowanego paliwa. Kontrolą objęto odmierzacze paliw klasy dokładności 0,5, zainstalowane na stacjach paliw i służące do tankowania pojazdów silnikowych. Kontrolą natomiast nie objęto odmierzaczy paliw gazów ciekłych.
Co wcale nie znaczy, że nie należy zachować czujności. Czy wiesz, ile paliwa tak naprawdę wlewasz do baku? Jak pokazują wyniki kontroli Inspekcji Handlowej (IH) – odmierzacze paliw poprawnie wskazują ilość nalewanego paliwa. Ale za to każde wahanie jest trudno zauważalne dla przeciętnego konsumenta i działa na jego niekorzyść, dlatego tak istotne są odpowiednie kontrole.
- Łącznie zakwestionowano 57 odmierzaczy ze względu na: błędne wskazanie ilości tankowanego paliwa (40 urządzeń, 16,4 proc.) i nieprawidłową instrukcję użytkowania (32 urządzenia, 13,2 proc.) – wyjaśnia Alicja Liszewska z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Badania odmierzaczy paliw wykazały, że nieprawidłowe wskazania wahały się od +0,14 proc. do +7,2 proc. na niekorzyść konsumentów. Oznacza to, że kierowcy tankowali mniej paliwa niż wynikałoby ze wskazań urządzenia – dodaje.
W naszym województwie sprawdzono 8 stacji paliw, ale UOKiK nie podaje, czy były stwierdzone jakieś nieprawidłowości. Wiadomo tylko, że we wszystkich przypadkach, gdzie odmierzacze paliwa nie działały właściwie, właściciele dopełnili obowiązku i wszystko zostało już poprawione.
- Cieszy fakt, że wszystkie zakwestionowane nieprawidłowości zostały wyeliminowane. Oznacza to, że urządzenia, które błędnie odmierzały ilość paliwa, zostały wymienione lub po naprawie ponownie zalegalizowane przez organy administracji miar, a instrukcje obsługi poprawione – mówi Alicja Liszewska z UOKiK.
W całym kraju najwięcej stwierdzonych nieprawidłowości dotyczyło przekroczenia dopuszczalnego błędu granicznego. Zakres nieprawidłowości w tym obszarze wahał się od +0,14 proc. do +7,20 proc. na niekorzyść konsumentów (przykładowo przy 50 litrowym baku, konsument nadpłaca za około 3,6 litra paliwa). Należy zauważyć, że nawet przekroczenie dopuszczalnego błędu granicznego o +7 proc. nie jest łatwo zauważalne dla przeciętnego konsumenta z uwagi na fakt, że konsumenci rzadko tankują pusty bak do pełna, a tylko wtedy najłatwiej jest zauważyć różnicę pomiędzy ilością zatankowanego paliwa, a maksymalną pojemnością baku.
Inną z najczęściej występujących nieprawidłowości była błędnie sporządzona instrukcja użytkowania.
Komentarze opinie