
Zarząd powiatu białostockiego na posiedzeniu w dniu 9 listopada skierował pismo do Generalnego Inspektora Transportu Drogowego, dotyczące wprowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości pojazdów na drodze powiatowej Nr 1484B Białystok – Stanisławowo – Solniczki – Rzepniki - Wojszki na odcinku Kudrycze – Wojszki. Na przebudowanej niedawno drodze wiele aut jedzie z ogromną prędkością.
W województwie podlaskim mamy jak dotąd zamontowane dwa systemy do odcinkowego pomiaru prędkości. Pierwszy pojawił się na trasie z Białegostoku do Zabłudowa, a następny na drodze prowadzącej do Stawisk. Jedną i drugą drogą porusza się wiele pojazdów i często dochodzi tam do różnych zdarzeń drogowych. Szczególnie na krajowej 19-tce w kierunku Bielska Podlaskiego. Ta droga jest zresztą nazywana drogą śmierci.
Władze powiatu białostockiego chcą uniknąć wypadków i kolizji drogowych w innym miejscu. Niedawno oddano kierowcom do użytku tak zwaną „angielkę”, która generowała spory ruch, nawet kiedy była w opłakanym stanie. Teraz tym bardziej nowa nawierzchnia niejako zachęca do wciśnięcia pedału gazu, mimo że wiedzie przez tereny zabudowane. Na tej trasie są bowiem wsie, w których mieszka sporo ludzi.
- Rozumiem radość kierowców z nowej nawierzchni, ale nie chcemy by droga do niedawna nazywana angielką, stała się teraz „drogą śmierci” – argumentuje złożenie wniosku starosta Jan Perkowski.
Będziemy informować o tym, kiedy i jaka odpowiedź przyjdzie od Generalnego Inspektora Transportu Drogowego, do którego władze powiatu białostockiego skierowały pismo o wprowadzenie systemu odcinkowego pomiaru prędkości. Do tego czasu możemy tylko zaapelować do kierowców o rozwagę i cieszenie się z nowej nawierzchni w sposób umiarkowany.
(KA/ Foto: powiatbialostocki.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie