Wysterylizuj kota z miłości… do kota

Dokładnie w walentynki rusza akcja sterylizacji kotów w województwie podlaskim. Organizatorzy akcji podkreślają, że termin nie jest przypadkowy. Po pierwsze z miłości do kotów i to już w walentynki można zadbać o zdrowie kochanego futrzaka, a po drugie koty w tym roku trochę wcześniej zaczynają marcowanie. Jest i po trzecie – zbliżający się kocimi krokami Dzień Kota.

Kociarze wiedzą, że zakochany kot lub kotka zachowują się jak zakochane nastolatki, zwłaszcza o tej porze roku. Są niespokojne, nerwowe, złoszczą się z byle powodu, a starszych to już w ogóle nie chcą słuchać. Koty znaczą teren, co nie jest przyjemnym doznaniem zapachowym dla człowieka. Kotki natomiast potrafią płakać lub nawoływać całą noc swojego ukochanego. Przy tym, są w stanie w pogoni za miłością, uciekać z domu na kilka dni czy nocy. 

Po takiej kilkudniowej nieobecności kotów, już po kilku tygodniach w domu ich zawsze przybywa. Chyba że koty zostaną wcześniej wysterylizowane. Miłośnicy i znawcy zwyczajów kocich twierdzą, że sterylizacja wcale nie oznacza okaleczania zwierzęcia. To przede wszystkim troska i zapobieganie groźnym chorobom u kotów, takim jak koci tyfus, a także ograniczanie bezdomności wśród tych zwierząt. 

Dlatego w Białymstoku oraz w okolicach rusza w walentynki akcja fundacji Kotkowo z zaprzyjaźnionymi klinikami dla zwierząt. Koty będzie można wysterylizować za mniejszą cenę. Kliniki lub zwierzęcy lekarze, którzy chcą się dołączyć do akcji cały czas mogą się zgłaszać, by razem zawalczyć o zdrowie futrzaków, a także by zapobiegać ich bezdomności. Właściciele kotów muszą jednak pamiętać, że zanim kot trafi do weta, powinien zostać zaszczepiony. 

Zdrowy kot na pewno będzie bardziej uśmiechnięty i zadowolony w Dzień Kota, który już przed nami, bo 17 lutego. Ale akcja sterylizacji kotów potrwa do końca marca tego roku. Wszystkie dodatkowe informacje w tej sprawie są zamieszczone na stronie fundacji Kotkowo.pl. No bo gdzie, jak gdzie, ale w Kotkowie to się znają na kotach i kocich zwyczajach. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDP)