
Bardzo niewiele nowych mieszkań oddawanych jest do użytku w województwie podlaskim. Niewiele, w porównaniu do innych województw naszego kraju. Podlasie znajduje się niemal na samym końcu pod tym względem, więc do województw, które przodują w tej materii jest nam bardzo, ale to bardzo daleko.
Oczywiście ten stan rzeczy jest ściśle związany z liczbą ogólną ludności, jaka zamieszkuje województwo podlaskie. Niemniej, są przecież miasta w naszym regionie, w których toczy się walka deweloperów o niemal każdy metr kwadratowy powierzchni, na którym można wznosić zabudowę mieszkaniową. I nie ma znaczenia, czy jest to zabudowa wielorodzinna, czy jednorodzinna. Tak jest przede wszystkim w stolicy województwa, w Białymstoku.
Już od wielu lat właśnie w Białymstoku można zauważyć, że zdecydowana większość prac planistycznych, których podejmują się urzędnicy, a następnie głosują radni, toczy się wokół zabudowy mieszkaniowej. Przede wszystkim wielorodzinnej. To oczywiście na miejscu budzi wiele kontrowersji, sporów i dyskusji publicznych. Bo faktem jest, że deweloperzy wznoszą swoje inwestycje niemal wszędzie, gdzie tylko uda się kupić grunty i zdobyć właściwe pozwolenia. Można odnieść wrażenie, że niemal wszystkie prace planistyczne tylko tego dotyczą, aby deweloperzy mieli gdzie budować. Choć to nie tylko wrażenie, ale fakty. Ten stan rzeczy wynika przede wszystkim z gęstości zaludnienia Białegostoku oraz niewielkiej przestrzeni, jaka może służyć zabudowie mieszkaniowej. Pozostałe miasta wojewódzkie zajmują zdecydowanie większy obszar przy nawet mniejszej liczbie ludności.
Jednak stolica Podlasia, to jedno. Bo są przecież w województwie podlaskim jeszcze inne całkiem spore miasta, w których także wznoszona jest zabudowa mieszkaniowa. Jednak z danych Głównego Urzędu Statystycznego w Białymstoku wynika, że w skali całego regionu, mieszkań buduje się tu bardzo niewiele.
„W pierwszym półroczu 2020 r. najwięcej mieszkań, których budowę rozpoczęto oraz oddano do użytkowania w województwie mazowieckim (odpowiednio 18,1 tys. i 18,3 tys.) i wielkopolskim (10,6 tys. i 10,0 tys.). W odniesieniu do mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, najwyższe wartości odnotowano w województwie mazowieckim (20,7 tys.) oraz dolnośląskim (13,0 tys.)” – wskazuje GUS w swoim raporcie.
Jeśli chodzi o województwo podlaskie, to w okresie od stycznia do czerwca 2020 roku oddano do użytku tylko 2695 gotowych mieszkań. Zdecydowanie więcej, bo 4417 w tym okresie czeka jeszcze na stosowne pozwolenia lub zgłoszono je do realizacji. Część z nich może nie dojść do skutku, jeśli urzędnicy wydadzą decyzje odmawiające realizacji inwestycji. Natomiast 3310 mieszkań jest w naszym regionie aktualnie budowanych i wkrótce mają trafić na rynek. Dane te dotyczą wszystkich mieszkań w województwie podlaskim, niezależnie od tego czy będą dostępne na wolnym rynku od prywatnych deweloperów, spółdzielni mieszkaniowych, czy gminy, które przekażą je później mieszkańcom jako lokale socjalne lub komunalne.
W skali całego kraju, w pierwszym półroczu 2020 roku oddano do użytkowania więcej mieszkań niż przed rokiem. Spadła natomiast liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym oraz mieszkań, których budowę rozpoczęto. Szczególnie to ostatnie może mieć związek z kryzysem wywołanym epidemią koronawirusa, ponieważ część przedsiębiorców budowlanych zmuszona była zmienić swoje plany inwestycyjne.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie