Reklama

Za chałturę jak zwykle zapłacili podatnicy Miasta Białystok?

04/02/2015 10:46


Projekt Urzędu Miejskiego w Białymstoku – Twój Białystok 2020 zaczyna przypominać trochę telenowelę. Nudne to, ale z odcinka na odcinek można doszukać się nowych wątków. Dzisiaj publikujemy kolejną część z nadzieją na ciąg dalszy...

Tak jak pisaliśmy wcześniej, na skutek nieudolności pracowników urzędu, domena www.twojbialystok2020.pl zmieniła właściciela. Dziwnym trafem z BIP urzędu miasta zniknęły też interpelacje radnych z poprzedniej kadencji – między innymi interpelacje radnego Rafała Rudnickiego, który jako radny opozycji zadawał mało wygodne pytania związane z tym projektem. Czyżby zaczynało się wielkie zamiatanie pod dywan tego nieudanego działania zleconego jednej z zewnętrznych firm?

Od samego początku internetowa część projektu Twój Białystok 2020 kulała. Urząd Miejski nie zadbał o to, żeby domena (adres strony) należał do właściciela projektu (urzędu). Co dziwniejsze, od samego początku domena należała do osoby prywatnej, a nie nawet do firmy wykonującej zlecenie. Niestety, ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych nie byliśmy w stanie dotrzeć do ówczesnego właściciela domeny.

To nie wszystko. Strona twojbialystok2020.pl została wykonana tak, żeby jej zawartość nie pokazywała się w wyszukiwarce Google. Zastosowanie celowej blokady w pliku robots.txt spowodowało, że żadne informacje umieszczone na stronie projektu nie były widzialne w wyszukiwarce a więc nie miały najmniejszej szansy trafić do zainteresowanych internautów.

Blokada robotów Google nie mogła zostać wykonana przypadkiem – było to celowe działanie webmastera.

O tym fakcie, pracownik prowadzący na Twitterze profil Wschodzący Białystok został poinformowany jeszcze na koniec sierpnia 2014r. Jednak nic nie zostało poprawione – ani w kwestii własności domeny, ani w blokady strony.

Powstają więc pytania: Czy było to celowe działanie firmy prowadzącej projekt? A może był to pokaz braku jej kompetencji lub niedbalstwa? Najważniejsze: kto ze strony urzędu dopuścił się zaniedbania i podpisał odbiór wykonania strony w momencie kiedy najważniejsza jej część nie należała do Urzędu Miejskiego? Oraz idąc dalej: Dlaczego po zgłoszeniu faktu zauważenia tych rażących błędów nikt nie doprowadził do ich poprawienia?

A może wszystkim zależało na tym, żeby jednak strona była jak najmniej widoczna? Według opinii webmasterów był to bubel. Nie tylko nie wpisywała się w trendy funkcjonalne dla stron wykonanych w 2013 r. ale jej wygląd pozostawiał też wiele do życzenia. Żaden zawodowy projektant stron z którymi rozmawialiśmy nie podpisałby się pod tak wykonanym projektem. Kilku z nich wyraziło nawet zdziwienie, że tak wykonana strona została odebrana przez zamawiającego.

Strona nie była przyjazna przeglądarkom mobilnym – nie wyświetlała się poprawnie na smartfonach i tabletach. W 2013 roku strony RWD (responsywe – przyjazne przeglądarkom mobilnym) były podstawą dla projektów informacyjnych.



Co więcej, na stronie głównej roiło się od błędów od strony graficznej i rozmieszczenia elementów. Wystarczy popatrzeć na menu, aktualności czy sposób umieszczenia logotypów partnerów.







Mówiąc wprost – całość sprawiało wrażenie strony wykonanej przez przysłowiowego studenta za dwa piwa dla lokalnego warzywniaka, a nie strony wykonanej przez agencję dla miasta wojewódzkiego na potrzeby projektu mającego na celu zmienić miasto. A przecież:

Jednym z najważniejszych elementów akcji Twój Białystok 2020 było uruchomienie specjalnej strony internetowej twojbialystok2020.pl. Za jej pomocą można przesyłać propozycje przedsięwzięć, na których samorządowcy powinni skupić się w pierwszej kolejności. Mieszkańcy mogli też zabrać głos w sprawie pozyskania środków unijnych z nowej perspektywy finansowej i wskazać, na co powinny być one wydane"

Trudno się jednak dziwić. Jak mogliśmy wywnioskować z rozmowy z jednym z pracowników magistratu, wykonanie projektu zostało zlecone na zewnątrz i odebrane w takim stanie, ponieważ w całym urzędzie nie ma osoby która miałaby kompetencje w tym zakresie. Panie prezydencie Truskolaski – jakiś czas temu szczycił się Pan faktem, że koszty utrzymania urzędników są jedne z najniższych w kraju. Nie wystarczy zatrudniać jednak tanio. Trzeba zatrudniać kompetentnych ludzi.

Obecnie strony już nie ma. Domena twojbialystok2020.pl należy do prywatnej osoby, której personalia znane są prezydentowi Rafałowi Rudnickiemu. Do tej pory urząd miejski nie podjął żadnych działań w celu odzyskania domeny i przywróceniu działania strony. Czyżby więc projekt uznano za zakończony a kwota ponad 60 tysięcy z miejskiej kasy została wyrzucona w błoto? Bo chyba nie było powodu kończyć projektu na 4 lata przed datą jego ukończenia?

Obiecujemy, że temat pociągniemy dalej. W nadchodzącym tygodniu postaramy skontaktować się z właścicielką Agencji Medialnej, p. Martą Biernacką – Malinowską. Co ciekawe, strona agencji jest w trakcie przebudowy... (http://agencjamedialna.com/).

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do