
Straż Graniczna ma już 31 lat, a w miniony poniedziałek, 16 maja, formacja obchodziła swoje święto. Z tej okazji wiceminister Adam Andruszkiewicz przypomniał jak ważna jest to formacja i dziękował wszystkim strażnikom granicznym za ich dotychczasową służbę, dzięki której nasz kraj wciąż jest bezpieczny.
Straż Graniczna ochrania ponad 3,5 tysiąca kilometrów polskiej granicy, z czego prawie 1,6 tysiąca kilometrów przypada na odcinek granicy zewnętrznej. W Straży Granicznej służy dziś 14,6 tys. funkcjonariuszy (4392 kobiet i 10246 mężczyzn) oraz ponad 3,3 tys. pracowników cywilnych. Ponad 7 tys. funkcjonariuszy wchodzi w skład korpusu chorążych, 4,8 tys. to podoficerowie, a 2,5 tys. to oficerowie. To tyle, jeśli chodzi o podstawowe statystyki, bo najważniejszą informacją jest to, że priorytetem Straży Granicznej jest zapewnienie bezpieczeństwa obywateli oraz ochrona granic przecież nie tylko Polski, bo i Unii Europejskiej.
Polacy, zwłaszcza mieszkańcy terenów województw wschodnich mogli się przekonać od ponad roku, jak ważna jest Straż Graniczna i jej służba w zapewnieniu tego bezpieczeństwa. Od pierwszego dnia wojny na Ukrainie Straż Graniczna pomaga uchodźcom wojennym chroniąc jednocześnie państwo polskie. Z kolei na granicy polsko-białoruskiej nieustannie służba polega przede wszystkim na pilnowaniu, aby osoby niepożądane nie przedostawały się do naszego kraju. Trzeba wiedzieć, że tylko w tym roku było już ponad 4 tys. prób nielegalnego przedostania się z Białorusi na terytorium Polski, zaś w tamtym roku takich prób było 40 tys. Ujawniono też 123 osób, które pomagały w nielegalnym przekroczeniu granicy z Białorusi do Polski.
- W cieniu wojny na Ukrainie trochę mniej o tym rozmawiamy, ale pamiętamy o ich ciężkiej służbie na granicy polsko-białoruskiej. Niestety cały czas nie jest ona spokojna. Prawie codziennie dochodzi do różnego rodzaju incydentów, do naruszenia i prób naruszenia naszej granicy. Nasi funkcjonariusze muszą zmagać się z atakami. Dlatego w dniu ich święta warto powiedzieć to symboliczne "dziękuję" – powiedział pod siedzibą Straży Granicznej w Białymstoku Adam Andruszkiewicz, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ds. cyfryzacji i jednocześnie prezes Stowarzyszenia dla Polski.
Wiceminister przypomniał też, że dla bezpieczeństwa obywateli Polski i wszystkich osób przebywających w naszym kraju, wznoszona jest zapora na granicy polsko – białoruskiej. Będzie stanowiła barierę nie do pokonania, kiedy zostanie już ukończona. Ale jest i coś jeszcze w związku z tą inwestycją.
- Nie będzie już konieczne zaangażowanie tysięcy nie tylko Strażników Granicznych, ale także policjantów i żołnierzy – mówił Adam Andruszkiewicz.
Część bariery granicznej została ukończona jeszcze przed terminem. Prace teraz trwają na części docinków, ale i tam wszystko idzie zgodnie z założonym planem. Warto w tym miejscu przypomnieć, że bariera będzie także dużym utrudnieniem dla przemytników innego rodzaju niż przemytnicy ludzi. Straż Graniczna bowiem zatrzymuje przemytników papierosów, alkoholu, paliwa, czy w końcu sprzęt, samochody, dzieła sztuki oraz inne przedmioty pochodzące z kradzieży, które różne osoby usiłują nielegalnie wywieźć poza granice Polski lub je tu zza granicy przywieźć.
(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z YouTube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie