
Niektórzy mówią, że Prima Aprilis obchodził jeszcze starożytny Rzym, inni, że w czasach kiedy żył Jezus Chrystus, niektórzy twierdzą, że celebrowano go w średniowieczu, a jeszcze inni, że później. W Polsce Prima Aprilis na pewno jest obecny od XVI wieku i w zasadzie od tamtej pory się nie zmienił, jeśli chodzi o obyczaje. W każdym razie, dzień 1 kwietnia, to jedyny dzień w roku, w którym legalnie i bezkarnie można kłamać. Nawet bezczelnie i w żywe oczy.
Nasza redakcja skorzystała, jak co roku zresztą, z takiej możliwości, więc okłamała wszystkich czytelników dość bezczelnie. W miniony piątek na naszych łamach można było poczytać, że na Plaży Dojlidy odbędzie się za nieco ponad miesiąc próba bicia rekordu Guinnessa w pływaniu kajakiem w miejscu.
Oczywiście nic takiego nie jest planowane i w sumie to nie wiemy nawet, czy ktoś w ogóle kiedykolwiek próbował pływać kajakiem w miejscu. I najważniejsza rzecz – po co? Ale skoro istnieje coś takiego jak pływanie synchroniczne, to w sumie może i istnieć pływanie kajakiem w miejscu…
W każdym razie zażartowaliśmy sobie i wszystkim, którzy zdołali się nabrać na nasz prima aprilisowy żarcik, chcemy powiedzieć, przepra…. Mamy Was! To było nasze święte prawo do oszukiwania w tym dniu i tak naprawdę nie mamy żadnych wyrzutów sumienia. Wszak w Prima Aprilis liczy się tylko to, kto kogo skutecznie oszuka i wkręci, żeby później można było się razem pośmiać.
W Polsce dzień 1 kwietnia, jeszcze od XVI wieku poświęcano opowiadaniu zmyślonych historii, robieniu przeróżnych dowcipów i naigrawaniu się z naiwnych bądź nieostrożnych ludzi. Dzień ten uważano za niepoważny i starano się nie robić w nim żadnych ważnych rzeczy. Dziś pierwszy kwietnia obchodzimy jako dzień radosny, w którym celowo próbuje się wprowadzić innych w błąd. Podobnie jest też w innych państwach świata, choć akurat święto to jest nazywane różnie i obchodzone jest – w zależności od państwa – w różne dni. Ale jest to zawsze albo marzec, albo kwiecień.
(red. DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie